Inspiracje plastyczne, zadania, filmiki, scenariusze do pracy zdalnej
PRZEPISY NA MASY PLASTYCZNE I SENSORYCZNE
Masa solna
Mąka, sól, woda w proporcji 2: 2: 1
Piankolina
– 1 kg mąki ziemniaczanej
– jedno opakowanie pianki do golenia
– odrobina płynu do mycia naczyń
– barwniki spożywcze
Piasek księżycowy
– 4 szklanki mąki pszennej
– pół szklanki oleju
Ciecz nienewtonowska
– pół szklanki wody
– 1 szklanka mąki ziemniaczanej
– barwniki spożywcze
Masa aksamitna
– odżywka do włosów 300 ml
– pół kg mąki ziemniaczanej
– barwniki spożywcze
Masa mydlana
– jedna szklanka mydła w płynie
– pół kg mąki ziemniaczanej
– barwniki spożywcze
Domowe farby
– 100 mi wody
– 4 łyżki mąki
– barwniki spożywcze lub naturalne (np. kurkuma, sok z buraka)
E- scenariusze do pracy zdalnej – kwiecień 2021
TYDZIEŃ I : WIOSNA NA WSI
TYDZIEŃ II: ZOSTANĘ SPORTOWCEM ALBO ASTRONAUTĄ
MATERIAŁY DLA RODZICA
Grupa I
Dzień pierwszy: Pani krowa
Pomoce do przygotowania przez rodzica w domu: zdjęcie krowy, obrazki (ser żółty, ser biały, jogurt, śmietana), obrazki przedstawiające różne zwierzęta żyjące na wsi.
- Zabawa z wykorzystaniem tekstu rymowanki.
Dziecko powtarza za rodzicem tekst rymowanki, w różnych pozycjach – stojąc, leżąc.
Czarna krowa w kropki bordo
gryzła trawę, kręcąc mordką.
- Oglądanie zdjęcia krowy.
Rodzic wyjaśnia dziecku, dlaczego hodujemy krowy. Następnie zadaje pytanie – Co nam daje krowa?
- Zabawa ruchowa z elementami artykulacyjnymi – Krowy na łące.
Dziecko chodzi na czworakach po pokoju – łące. Na sygnał rodzica dziecko – krówka kładzie się bokiem na trawie i naśladuje żucie trawy.
- Oglądanie obrazków różnych produktów – przetworów z mleka.
Rodzic kładzie obrazki przed dzieckiem i zadaje pytanie − Co to jest? Dziecko, samodzielnie lub z pomocą rodzica, nazywa przygotowane produkty. Rodzic wyjaśnia, że to wszystko otrzymujemy z mleka.
- Zabawa ruchowo-naśladowcza – Jestem…
Dziecko naśladuje ruchy i głos zwierzęcia, które przedstawi mu rodzic, np. kaczki – rodzic pokazuje zdjęcie, naśladuje chód kaczki i jej głos, a dziecko powtarza za rodzicem (w następne dni dziecko w ten sam sposób podczas zabawy może poznać inne zwierzęta).
Dzień drugi: Koziołeczek – dziecko kozy
Pomoce do przygotowania przez rodzica w domu: zabawki lub obrazki zwierząt spotykanych na wiejskim podwórku, cztery obrazki kóz, sylweta/kolorowanka kozy, białe kulki z bibuły, klej, kredki.
- Zabawa – Powiedz, gdzie jestem.
Rodzic ma zabawkę lub obrazek zwierzątka spotykanego na wiejskim podwórku. Manipuluje nią, ustawiając w różnych miejscach (na stoliku, pod stolikiem, obok stolika, za krzesełkiem, przed krzesełkiem…). Dziecko określa jej położenie.
- Zabawa bieżna – Koniki.
Rodzic wyznacza teren zabawy oraz teren stajni dla koników. Na jego polecenie konik wybiega ze stajni, biegnie kłusem – szybko na palcach, idzie stępa – powoli, z wysokim unoszeniem kolan, galopem – z odbijaniem się kolejno jednej nogi i drugiej nogi. Na sygnał wraca do stajni.
- Zabawa – Liczymy do czterech.
Rodzic pokazuje obrazki kóz. Dziecko liczy je, określa ich liczbę i pokazuje odpowiednią liczbę palców.
- Zabawa dydaktyczna – Wiejskie podwórko.
Dziecko ogląda zdjęcia lub zabawki zwierząt z wiejskiego podwórka. Nazywa je samodzielnie lub z pomocą rodzica. Następnie dzieli nazwy za rodzicem na sylaby (rytmicznie) połączone z klaskaniem. Rodzic pokazuje zdjęcie, powtarza nazwę zwierzęcia, dzieli ją, klaszcząc, a dziecko powtarza. Np. kura – ku-ra, kogut – ko-gut, krowa – kro-wa, baran – ba-ran, świnia – świ-nia…
- Praca plastyczna – Koziołek.
Rodzic podaje dziecku sylwetę koziołka. Zadaniem dziecka jest wylepienie go kulkami z białej bibuły oraz dorysowanie trawy, słońca oraz chmur.
Dzień trzeci: Kurczaczek
Pomoce do przygotowania przez rodzica w domu: obrazki pokazujące, jak wykluwają się kurczątka i jak się zmieniają w kury czy w koguty, sztuczne piórko, plastelina.
- Słuchanie wiersza Kurczątko (autor: W. Szuman)
Rodzic czyta dziecku wiersz:
Kurczątko z jajeczka się urodziło…
Główkę, brzuszek wychyliło.
Na dwie nóżki wyskoczyło.
Czarne oczka otworzyło,
Dziobek mały rozchyliło,
Że jest głodne zakwiliło…
- Rozmowa na temat wiersza.
Rodzic zadaje dziecku następujące pytania:
– Co się wykluło z jajka?
– Ile miało nóżek?
– Jaki miało kolor oczu?
– Co powiedziało?
- Zabawa – Piórko z podwórka.
Dziecko z zamkniętymi oczami siedzi naprzeciwko rodzica. Rodzic dotyka piórkiem dziecko w różne części ciała, a dziecko, nie otwierając oczu, wskazuje palcem dotknięte miejsca i je nazywa.
- Zabawa ruchowa – Kury i kurczątka.
Dziecko – kurczątko biega po pokoju do dowolnej muzyki i wydaje odgłosy: pi, pi, pi…. Gdy ucichnie muzyka, dziecko staje na palcach i ponosi ręce wysoko do góry (kurczątko, zamienia się w dużą kurę). Rodzic ponownie włącza muzykę i dziecko – kura biega po pokoju i wydaje odgłosy: ko, ko, ko…
- Praca plastyczna – Kura i jej kurczątko.
Dziecko z pomocą rodzica lepi z plasteliny kurę oraz jej dziecko – kurczątko.
Dzień czwarty: Na wiejskim podwórku
Pomoce do przygotowania przez rodzica w domu: ilustracje (kura, kurnik, świnka, chlew, koń, stajnia, krowa, obora, pies, buda), zielona kartka A4, klej, nożyczki, wycięte figury geometryczne w kolorze białym i czarnym.
- Opowieść ruchowa – W zagrodzie.
Dziecko naśladuje ruchy oraz odgłosy zwierząt. W czasie opowieści rodzic robi pauzy, by dziecko mogło samo rozpoznawać, jakimi odgłosami mówią zwierzątka.
Kogut obudził się najwcześniej. Przeciągnął się, ziewnął, rozprostował piórka, wyczyścił swój piękny czerwony grzebień na czubku głowy i wyszedł z kurnika. Słoneczko już pięknie grzało. Kogut przeszedł się po podwórku, zajrzał to tu, to tam, po czym wskoczył na płot i zapiał: kukuryku. Kury obudziły się natychmiast, zaczęły wiercić się na grzędzie, znosząc jajka. Kłóciły się przy tym okropnie… na całe podwórko niosło się ich gdakanie: ko, ko, ko, ko. Nieopodal w stajni usłyszał tę kłótnię koń, zawołał kilka razy: ihaha. Wybiegł ze stajni i zaczął galopować: kląskanie. W chlewiku obudziły się świnki i jak to ze świnkami bywa od razu były głodne, wołały: kwi, kwi, kwi. Gdy zjadły, poszły wytaplać się w błocie. Z obory wychyliła łeb krowa i przywitała się ze świnkami: muuuu Całego gospodarstwa pilnował pies Burek, który, gdy tylko coś się działo, szczekał głośno: hau, hau, hau. Aż do wieczora zwierzątka jadły, bawiły się na podwórku. A gdy słońce zachodziło, wróciły do swoich domków spać.
- Gdzie kto mieszka? – rozmowa przy ilustracjach.
Dziecko podejmuje próby nazywania domów i dopasowywania obrazków zwierząt.
- Kury, kogut – kurnik
- Świnki – chlew
- Koń – stajnia
- Krowa – obora
- Pies – buda
- Zabawa naśladowcza – Na wiejskim podwórku.
Dziecko biega po pokoju. Zatrzymuje się na hasło:
- Piesek – chodzi na czworakach i naśladuje szczekanie psa.
- Konik – biega, zatrzymuje się i grzebie kopytkiem.
- Kogut – staje na jednej nodze i naśladuje pianie koguta.
- Rozwiązywanie zagadek.
Rodzic czyta następujące zagadki:
Kiedy pędzę, galopuję,
powiew wiatru w nozdrzach czuję.
Jeśli cukru kostkę dasz,
miejsce na mym grzbiecie masz. (KOŃ)
Czarne, białe i łaciate,
spotkasz je na łące latem,
nikt przed nimi nie ucieka,
dać Ci mogą dużo mleka. (KROWA)
Co to za damy żyją w chlewiku?
Grube, różowe, jest ich bez liku.
Małe oczka, krótkie ryjki mają
i zawsze chrum, chrum, chrumkają. (ŚWINKI)
Dumny bardzo jest z ogona,
chociaż pawia nie pokona.
Nocuje zawsze w kurniku,
rankiem pieje „Kukuryku!”. (KOGUT)
- Praca plastyczna – Krowa z figur geometrycznych.
Rodzic przygotowuje wspólnie z dzieckiem figury geometryczne w kolorze białym i czarnym. Następnie na zielonej kartce A4 układa sylwetę krowy i przykleja ja do kartki. Na koniec dziecko może narysować łąkę na pozostałej części kartki.
Autor: mgr Paulina Milewska
Dzień pierwszy: Gimnastyka to ważna sprawa
- Zabawa ruchowo-naśladowcza – Rób to, co ja.
Rodzic wykonuje proste ćwiczenia (np. podskoki, przysiady, skłony do przodu, skłony w bok, wymachy nóg, rąk), stojąc przed dzieckiem, a ono go naśladuje.
- Słuchanie wiersza Gimnastyka J. Koczanowskiej.
Rodzic czyta dziecku wiersz:
Gimnastyka to zabawa
ale także ważna sprawa,
bo to sposób jest jedyny
żeby silnym być i zwinnym
Skłony, skoki i przysiady
trzeba ćwiczyć- nie ma rady!
To dla zdrowia i urody
niezawodne są metody.
- Rozmowa na temat wiersza.
Rodzic zadaje dziecku następujące pytania:
− Co nam daje gimnastyka?
− Co wykonujemy podczas gimnastyki?
- Rytmiczne dzielenie słów związanych ze sportem (na sylaby).
Dziecko dzieli rytmicznie (na sylaby) z rodzicem. słowa: gimnastyka (gim-nas-ty-ka), skłony (skło-ny),skoki (sko-ki), przysiady (przy-sia-dy). ( Można klaskać)
- Zabawa ruchowo-naśladowcza – Waga
Dziecko stoi w wyznaczonym miejscu pokoju. Wyciąga ramiona w bok i wykonuje skłony tułowia na boki – w jedną i w drugą stronę, pokazując jak szalki wagi przechyla się w prawą i w lewą stronę.
Dzień drugi: Moja ulubiona zabawa ruchowa
Pomoce do przygotowania przez rodzica w domu: Paski papieru – po dwa dłuższe i dwa krótsze, kartki, klej, kredki.
- Ćwiczenia inhibicyjno-incytacyjne.
Dziecko spaceruje po pokoju. Gdy usłyszy głośne dźwięki , podskakuje w miejscu, a gdy usłyszy
dźwięki ciche – przez chwilę zatrzymuje się w bezruchu.
- Rozmowa kierowana – Moja ulubiona zabawa ruchowa.
Rodzic zadaje dziecku następujące pytania:
-Jaka jest Twoja ulubiona zabawa ruchowa ( sport)?
-Dlaczego?
-Jak się wtedy czujesz?
- Ćwiczenia logopedyczne – Gimnastyka buzi i języka.
Rodzic prezentuje następujące ćwiczenia, a dziecko je naśladuje:
- Unoszenie języka na górne zęby,
- Próba dotykania językiem nosa, brody i policzków,
- Kląskanie językiem,
- Wysuwanie warg i układanie w ryjek, cofanie do szerokiego uśmiechu.
- Zabawa ruchowa – Tyle samo.
Dziecko stoi w jednym końcu pokoju, a rodzic naprzeciwko w drugim końcu. Rodzic klaszcze (maksymalnie pięć razy), a dziecko słucha i liczy klaśnięcia. Potem przesuwa się do przodu o tyle kroków, ile było klaśnięć. Zabawa kończy się, gdy dziecko dojdzie do rodzica.
- Praca plastyczna – Moja ramka.
Dziecko dostaje po cztery paski kolorowego papieru – dwa dłuższe i dwa krótsze. Odsuwa paski krótsze od pasków dłuższych. Przykleja je do kartki (wcześniej pokazuje, gdzie trzeba je przykleić, żeby powstała ramka; wskazuje boki, do których przykleja krótsze paski, a potem boki, do których przykleja dłuższe paski), aby otrzymać ramkę. W środku rysuje siebie podczas swojej ulubionej zabawy ruchowej.
Dzień trzeci: Dzień i noc
Pomoce do przygotowania przez rodzica w domu: obrazki przedstawiające księżyc o różnym kształcie koła i rogalika, słońce, dziewięć papierowych gwiazdek różnej wielkości (trzy małe, trzy większe, trzy największe), odtwarzacz CD, nagranie dowolnej melodii, kartka, granatowa farba, kartka w kredki lub flamastry, nożyczki, klej.
- Rozmowa kierowana – Księżyc, gwiazdy i słońce.
Dziecko ogląda obrazki przedstawiające księżyc w kształcie koła i rogalika oraz gwiazdy i słońce. Następnie dziecko rysuje te kształty palcem w powietrzu. Rodzic pyta dziecko:
– Czy widziało księżyc, gwiazdy i słońce?
– Kiedy?
– Jak wyglądały?
- Zabawa orientacyjno-porządkowa – Dzień i noc.
Dziecko spaceruje po pokoju. Na hasło: Dzień! – Naśladuje zabawy piłką (np. odbijanie, rzucanie), na hasło Noc! – układa się na dywanie i udaje, że zasypia.
- Zabawa orientacyjno-porządkowa – Pogubione gwiazdki.
Rodzic rozkłada w różnych miejscach pokoju gwiazdki różnej wielkości. Dziecko spaceruje po dywanie i zbiera gwiazdki przy akompaniamencie dowolnej melodii. Kiedy wszystkie gwiazdki zostaną zebrane, chodzi po obwodzie pokoju, podskakując.
- Zabawa klasyfikacyjna – Od najmniejszej do największej.
Dziecko układa na stole zebrane w poprzedniej zabawie gwiazdki zgodnie z ich wielkością. Układa łańcuch z gwiazdek z zastosowaniem rytmu: mała, większa, największa, mała, większa, największa (trzy sekwencje).
- Praca plastyczna – Noc.
Dziecko maluje kartkę na grantowo tworząc niebo nocą. Następnie rysuje i wycina z pomocą rodzica księżyc i przekleja na kartkę. Na końcu wykleja niebo gwiazdkami z poprzedniej zabawy. ( Gwiazdki i księżyc można posypać brokatem).
Dzień czwarty: Kosmiczna wyprawa
Pomoce do przygotowania przez rodzica w domu: obrazki związane z kosmosem, różne rodzaje klocków.
- Oglądanie obrazków wprowadzających w tematykę kosmosu.
Dziecko ogląda obrazki przedstawiające przedstawiających przestrzeń kosmiczną, statki kosmiczne, planety. Rodzic zachęca dziecko do nazywania tego, co widzi na obrazkach.
- Ćwiczenie dużych grup mięśniowych – Kosmos – Ziemia
Na hasło rodzica: Kosmos – dziecko, stoi, podnosząc ręce do góry, a na hasło: Ziemia – wykonuje przysiad podparty.
- Ćwiczenia dotyczące syntezy słuchowej – Co powiedziałam?
Rodzic wypowiada dotyczące tematu słowa z podziałem na sylaby, np.: ra-kie-ta, kos-mi-ta,pla-
-ne-ta, księ-życ, nie-bo. Dziecko powtarza całe słowa.
- Zabawa ruchowo-naśladowcza – Rakieta.
Dziecko przykuca dłonie trzyma na udach. Na słowa rodzica uruchamia rakietę zaczyna rytmicznie uderzać w uda; najpierw powoli, potem coraz prędzej. Na słowo: Start wyciąga do góry ręce i głośno krzyczy: Uuuuu… (rakieta odleciała). Zabawę powtarzamy kilka razy.
- Zabawa konstrukcyjna – Budujemy statek kosmiczny.
Dzieci buduje z różnych klocków statek kosmiczny, którym można byłoby udać się w podróż kosmiczną.
Dzień piąty: Będę astronautą
Pomoce do przygotowania przez rodzica w domu: obrazek przedstawiający astronautę (pocięty na części), odtwarzacz CD, nagranie dowolnej melodii.
- Ćwiczenie analizy i syntezy wzrokowej – Astronauta.
Dziecko układa obrazek przedstawiający astronauty (pocięty na części). Nazywa postać, którą przedstawia. Próbuje wyjaśnić, kim jest astronauta. Omawia jego wygląd.
Wypowiada słowo astronauta rytmicznie (z podziałem na sylaby) za rodzicem z różnym natężeniem głosu – cicho, głośno.
- Opowieść ruchowa – Wyprawa w kosmos.
Dziecko naśladuje czynności, o których opowiada rodzic:
Pewne dziecko postanowiło wybrać się w podróż kosmiczną, aby sprawdzić, czy w kosmosie można spotkać żywe istoty. Założyło skafander kosmiczny, weszło po drabince do statku kosmicznego, zapięło pasy bezpieczeństwa i wystartowało. Leciało, leciało, omijało inne statki, machało rękami do pilotujących je kosmonautów, aż wylądowało na nieznanej planecie. Po drabince wysiadło ze statku i przeskakiwało z kamienia na kamień, których pełno było dookoła. Następnie czołgało się przez gęste trawy do małego jeziorka. Wrzucało do niego drobne kamyczki, aby się przekonać, czy jest głębokie. Nagle zobaczyło dziwną postać. Poruszała się na szeroko rozstawionych nogach, stawiając duże kroki. Co pewien czas. podskakiwało w górę. Bardzo się przestraszyło. Zaczęło biec w kierunku swojego statku. Dopiero kiedy w nim usiadło, poczuło się bezpieczne, chociaż nieco zmartwione, że bliżej nie poznało mieszkańca planety, którą odwiedziło.
- Zabawa rytmiczna – Kosmiczne rytmy.
Dziecko słucha prostych układów rytmicznych wyklaskiwanych przez rodzica, a dziecko powtarza je.
- Zabawa orientacyjno-porządkowa – Ufoludek.
Dziecko biega po pokoju w różnych kierunkach przy dźwiękach dowolnej melodii. Na hasło: Ufoludek! Dziecko zamienia się w przybysza z nieznanej planety i wymyśla różne sposoby ich poruszania się.
- Zabawa ruchowa – Zabawy astronautów.
Dziecko maszeruje po pokoju przy rytmie wystukiwanym przez rodzica. Podczas kolejnych
przerw wykonuje polecenia rodzica., np.:
- stanie na jednej nodze,
- podskoki obunóż w miejscu,
- przeskakiwanie z nogi na nogę,
- skłony i wyprosty.
Autor: mgr Joanna Jaszczyk
Grupa II
Dzień pierwszy: Na wiejskim podwórku.
Pomoce do przygotowania przez rodzica w domu: obrazki zwierząt z gospodarstwa, książka o wiejskich zwierzętach, plastelina w różnych kolorach.
- Słuchanie wiersza Psotna świnka (autorka: H. Bechlerowa)
Rodzic czyta dziecku wiersz:
Rzekł kaczorek do gąsiorka:
– Świetnie się zabawić można!
Patrz, kartofel wypadł z worka –
będzie z niego piłka nożna.
Leci piłka w różne strony:
wyżej, niżej, w lewo, w prawo…
Patrzy indyk, kot i wrony,
Łatek szczeka: – Brawo, brawo!
Sroka ze wsi przyleciała,
łebkiem kręci, dziób otwiera
i rozgłasza po wsi całej:
– Górą kaczki! Dwa do zera!
Nie skończyły się zawody,
bo malutka Michalinka
otworzyła nagle chlewik
i wypadła stamtąd świnka.
– Dość zabawy! – głośno rzekła,
zjadła piłkę i – uciekła.
- Rozmowa na temat wiersza.
Kto jest mamą kaczorka, a kto – mamą gąsiorka?
− w co grały kaczki z gąskami?
− Co było piłką?
− Kto wygrywał?
− Kto przyglądał się grze?
− Co zrobiła sroka?
− Czy mecz się skończył? Dlaczego?
- Zabawa ruchowo-naśladowcza – Zwierzęta z wiejskiego podwórka.
Rodzic rozkłada zdjęcia, obrazki zwierząt na stole lub podłodze. Następnie czyta zagadki. Dziecko, po podaniu rozwiązania zagadki czytanej przez rodzica, wskazuje odpowiednie zdjęcie (odpowiedni obrazek). Można korzystać z książki z wiejskimi zwierzętami. Dziecko naśladuje wówczas jego ruchy i głosy (pomaga rodzic).
Pasie się na łące i długo przeżuwa,
mówi: mu, mu, mu i … się nazywa. (krowa)
Mruczy, miauczy, prycha,
czasem pije mleko,
czasem myszy szuka. (kot)
Chodzi po podwórku
i grzebie łapkami.
Kiedy zniesie jajko
– ko, ko, ko się chwali. (kura)
Małe, żółte kuleczki –
dzieci kokoszeczki. (kurczątka)
Chodzi po podwórku,
kukuryku – woła.
Ma wspaniały ogon
– to jego ozdoba. (kogut)
- Zabawa z elementem dramy – Jestem…
Rodzic prosi, aby dziecko prezentowało jakieś zwierzę z wiejskiego podwórka. Zadaniem rodzica jest odgadnąć, co prezentuje dziecko. Potem następuje zamiana ról.
- Ćwiczenie wyprostne – Uwaga, lis!
Dziecko jest kurą. Porusza się po całym pokoju w sposób charakterystyczny dla tych zwierząt. Na hasło: Lis, zatrzymuje się natychmiast w miejscu, prostuje plecy i stoi nieruchomo do chwili, aż usłyszy ponowne hasło: spacer, wydane przez rodzica.
- Praca plastyczna – Ulepię zwierzątko.
Dziecko z pomocą rodzica lepi z plasteliny ulubione zwierzątko z wiejskiego podwórka.
Dzień drugi: Zwierzęta wiejskie i ich dzieci.
Pomoce do przygotowania przez rodzica w domu: Odtwarzacz CD, nagranie dowolnej muzyki, gazeta. obrazki kury i kaczki lub innych zwierząt wiejskich.
- Słuchanie wiersza Na wiejskim podwórku (autor: S. Kraszewski)
Rodzic czyta dziecku wiersz:
Na podwórko dumne matki prowadziły swoje dziatki:
Krowa – łaciate cielątko,
Koza – rogate koźlątko,
Owca – kudłate jagniątko,
Świnka – różowe prosiątko,
Kurka – pierzaste kurczątko,
Gąska – puchate gąsiątko,
Kaczka – płetwiaste kaczątko,
Każda prowadzi swoje dzieciątko!
Wtem ujrzały pieska Burka, który urwał się ze sznurka.
Tak się bardzo przestraszyły, że aż dzieci pogubiły.
Krowa – łaciate cielątko,
Koza – rogate koźlątko,
Owca – kudłate jagniątko,
Świnka – różowe prosiątko,
Kurka – pierzaste kurczątko,
Gąska – puchate gąsiątko,
Kaczka – płetwiaste kaczątko,
Każda zgubiła swoje dzieciątko!
Wtem gospodarz konną furką wjechał prosto na podwórko.
Zszedł czym prędzej ze swej furki, zamknął Burka do komórki.
Lamentują biedne mamy: „Co my teraz robić mamy?”.
Wtem z kryjówek wyszły dziatki, odnalazły swoje matki:
Krowę – łaciate cielątko,
Kozę – rogate koźlątko,
Owcę – kudłate jagniątko,
Świnkę – różowe prosiątko,
Kurkę – pierzaste kurczątko,
Gąskę – puchate gąsiątko,
Kaczkę – płetwiaste kaczątko,
Znalazło mamę każde dzieciątko.
- Rozmowa na temat wiersza.
Rodzic zadaje dziecku następujące pytania:
– Jakie zwierzęta z wiejskiego podwórka prowadziły swoje dzieci?
– Jak nazywały się ich dzieci?
– Co się stało z dziećmi i dlaczego?
– Kto pomógł matkom?
- Zabawa ruchowa – Przestraszone kurczęta.
Dziecko jest kurczaczkiem. Porusza się po całym pokoju przy dźwiękach dowolnej muzyki. Na przerwę w grze staje na jednej nodze i macha ramionami (skrzydłami) – kurczątko przestraszyło się szczekającego pieska i stara się go odpędzić.
- Zabawa muzyczna – Śpiewanie znanych piosenek głosami zwierząt z wiejskiego podwórka.
Rodzic pokazuje zdjęcie (obrazek) kaczki, dziecko stara się śpiewać wybraną przez siebie piosenkę głosem kaczki. Gdy rodzic pokaże zdjęcie kury (obrazek), dziecko śpiewa dalszą część piosenki głosem kury. itd.
- Ćwiczenie dużych grup mięśniowych – Ziarno dla kury.
Dziecko stoi w lekkim rozkroku. Zwija gazetę w kulkę – to ziarno dla zwierząt – i trzyma ją oburącz przed sobą. Na sygnał rodzica, dziecko przenosi kulkę z gazety oburącz za głowę, puszcza na podłogę za plecami (wysypuje ziarno), a następnie zamienia się w kurkę – wykonuje skłon do przodu, oburącz chwyta kulkę leżącą z tyłu i podnosi ją do góry na znak wykonania zadania.
- Ćwiczenie mięśni brzucha – Ukryte ziarno.
Dziecko leży na brzuchu. Kulkę układa przed sobą, policzek opiera na dłoniach ułożonych na podłodze jedna na drugiej. Na sygnał rodzica wkłada kulkę pod brodę, wyciągając ręce w przód, podnosi klatkę piersiową i utrzymuje przez chwilę taką pozycję. Następnie wraca do pozycji wyjściowej.
Dzień trzeci: Domy wiejskich zwierząt
Pomoce do przygotowania przez rodzica w domu: obrazki wiejskich zwierząt, klocki, obrazki domów wiejskich zwierząt.
- Dzielenie nazw zwierząt (na sylaby). Rozpoznawanie nazw zwierząt.
Rodzic układa na stole sylwety różnych wiejskich zwierząt (można wykorzystać pomoce z poprzednich zajęć). Następnie rytmicznie (sylabami) wymawia ich nazwy. Dziecko łączy sylaby, wypowiada całe słowo i wskazuje odpowiedni obrazek. Następnie ponownie dzieli nazwę rytmicznie (na sylaby), układa odpowiednią liczbę klocków, głośno je liczy i podaje wynik. Wymawiać sylaby może również dziecko. Wtedy rodzic odgaduje słowo i wskazuje odpowiedni obrazek.
- Zabawa ruchowa – Skradający się kot.
Dziecko leży płasko na brzuchu i cicho pełznie, z podnoszeniem i wysuwaniem przedniej i tylnej „nogi” – na zmianę.
- Rozmowa przy ilustracjach – Gdzie kto mieszka?
Dziecko próbuje nazywać domy i dopasowywać obrazki zwierząt – można wykorzystać pomoce z poprzednich zajęć lub korzystać z książek o wsi. Rodzic czyta dziecku nazwy zwierząt i możliwe nazwy domów. Dziecko wybiera właściwe:
Kury, kogut – kurnik
Świnki – chlew
Koń – stajnia
Krowa – obora
Pies – buda
- Zabawa ruchowa – Kaczki na spacerze.
Dziecko jest kaczką. Spaceruje po całym pokoju w sposób charakterystyczny dla tych zwierząt (w przysiadzie, trzymając się rękami za kostki nóg). Na sygnał rodzica – klaśnięcie – kaczka zatrzymuje się i porusza skrzydłami (dziecko wyciąga ręce, zgięte w łokciach, w bok i w szybkim tempie porusza nimi w górę i w dół).
- Zabawa ruchowa – Węszący piesek.
Dziecko klęczy, dłonie opiera o podłogę, łokcie ma skierowane na zewnątrz. W tej pozycji
posuwa się do przodu po pokoju.
- Zabawy konstrukcyjne – Budowanie domów dla zwierząt.
Dziecko buduje z klocków domy dla wybranych przez siebie zwierzątek.
Dzień czwarty: Co słychać na wsi?
Pomoce do przygotowania przez rodzica w domu: odtwarzacz CD, nagranie odgłosów wybranych zwierząt mieszkających na wsi, piórko, papier lub gazeta (mała kulka).
- Zabawa dydaktyczna – Wszystko zwierzę, co ma pierzę.
Rodzic rozpoczyna zabawę słowami: Wszystko zwierzę, co ma pierzę, po których wymienia nazwy różnych zwierząt z gospodarstwa. Każdorazowo, wypowiadając nazwę, rozpościera ręce niczym ptak skrzydła. Dziecko wsłuchuje się uważnie w słowa rodzica i rozpościera ręce tylko wtedy, gdy usłyszy nazwę ptaka z wiejskiego podwórka (kura, kogut, kaczka, gęś).
- Zabawa – Konik (wyrabiająca reakcję na zmiany tempa).
Rodzic wyklaskuje rytm w wolnym tempie. Dziecko (konik) naśladuje rżenie, parskanie konia,
poruszanie ogonem, głową. Kiedy usłyszy szybkie wyklaskiwanie rytmu przez rodzica, koń wyrusza na wycieczkę: podskakuje, porusza się chodem bocznym, następnie podskakuje rytmie przeskakując z nogi na nogę.
- Zabawa ortofoniczna – Wiejski zwierzyniec.
Rodzic włącza nagranie głosów zwierząt wiejskich. Pyta dziecko, z czym mu się kojarzą te dźwięki i jakie zwierzęta rozpoznaje.
- Zabawa ruchowo – naśladowcza – Tak jak piórko.
Rodzic pokazuje, jak delikatnie opada na ziemię piórko, gdy je puści. Prosi dziecko, żeby głośno liczyło, ile czasu potrzeba, żeby piórko, które teraz wypuści, upadło na ziemię. Potem dziecko wstaje, a rodzic mówi:
Wyobraź sobie, że jesteś małym, ślicznym piórkiem, które zgubiła kura, gdy wychodziła z kurnika. Opadaj więc powoli na ziemię, jak robiło to piórko, i licz przy tym do pięciu. Kiedy już opadniesz na podłogę, możesz na niej przez chwilę poleżeć. Ja będę liczyć razem z Tobą, abyś opadał bardzo powoli.
- Zabawa ruchowa – Tupnij lub skacz.
Rodzic czyta informacje o wiejskich zwierzętach. Gdy dziecko usłyszy właściwe zdanie podskakuje, a gdy usłyszy nieprawdziwe tupie.
- Żyrafę spotkamy na wsi.
- Cielątko to dziecko krowy.
- Konik parska i rży.
- Kura mieszka w oborze.
- Kaczka kwacze.
- Piesek pilnuje gospodarstwa i mieszka w budzie.
- Prosiaczek to dziecko kury.
- Ćwiczenie oddechowe – Latające piórko.
Dziecko leży na brzuchu. Piórko lub małą kulkę z papieru układa przed sobą. Stara się dmuchać na piórko lub kulkę, tak mocno, aby przesuwało się w dowolną stronę.
Autor: mgr Joanna Jaszczyk
Dzień pierwszy: Chciałbym być sportowcem
Pomoce do przygotowania przez rodzica w domu: obrazki przedstawiające różne dyscypliny sportowe, dowolna muzyka, odtwarzacz CD, biała kartka techniczna, klej, nożyczki, wstążeczka, dziurkacz, kasza manna, piłka, kosz/miska.
- Rozmowa kierowana na temat sportu.
Rodzic zadaje dziecku następujące pytania:
– Czy oglądałeś w telewizji (na żywo) zawody sportowe? Jakie?
– Czy znasz nazwiska jakichś sportowców?
- Zabawa dydaktyczna – Jaki to sport?
Rodzic rozkłada przed dziećmi obrazki przedstawiające różne dyscypliny sportowe (piłka nożna, skok w dal, koszykówka, łyżwiarstwo itp), zadaniem dziecka jest rozpoznanie jaki to sport.
- Zabawa ruchowa – Gimnastyka.
Dziecko biega po pokoju w rytm muzyki, gdy muzyka cichnie rodzic mówi jakie ćwiczenie należy wykonać np.
– podskocz 5 razy,
– zrób 5 pajacyków,
– zrób 5 skłonów,
– tocz się jak piłeczka.
- Zabawa dydaktyczna – Rytmiczne dzielenie.
Dziecko dzieli rytmicznie słowa: gimnastyka (gim-nas-ty-ka), skłony (skło-ny), skoki (sko-ki), przysiady (przy-sia-dy) itp.
- Zabawa ruchowa – Rzucanie do celu.
Rodzic trzyma kosz/miskę. Zadaniem dziecka jest wrzucenie piłeczki do kosza.
- Praca plastyczna – Medal dla najlepszego sportowca.
Dziecko z pomocą rodzica wycina z białej kartki technicznej koło. Następnie całe koło dokładnie smaruje klejem i posypuje kaszą manną lub innym sypkim produktem dostępnym w domu. Na koniec rodzic robi dziurkę i przywiązuje wstążeczkę, tak aby medal można było założyć na szyję.
Dzień drugi: Chciałbym być piłkarzem
Pomoce do przygotowania przez rodzica w domu: obrazek przedstawiający piłkarza pocięty na 5 części, wycięte kolorowe koła-piłeczki w pięciu kolorach,obrazki przedstawiające różne piłki (do ping ponga, koszykówki, piłki nożnej, piłki ręcznej itp.) oraz obrazki przedstawiające sporty, w których używane są piłki, miska, mąka, sól, woda, farba (biała i czarna).
- Zabawa dydaktyczna – Puzzle.
Rodzic rozkłada przed dzieckiem pocięty na 5 części obrazek przedstawiający piłkarza. Zadaniem dziecka jest ułożenie obrazka i odgadnięcie kto na nim jest.
- Rozmowa na temat piłkarza.
Rodzic zadaje dziecku następujące pytania:
– Co robi piłkarz?
– Czy znasz jakiegoś znanego piłkarza?
– Czy lubisz grać w piłkę?
– Gdzie można obejrzeć mecz piłki nożnej?
– Co to są: gol, karny?
– Jak nazywamy osoby, które siedzą na ławkach (trybunach) i oglądają mecz?
- Zabawa matematyczna – Segregowanie piłeczek.
Na stole znajdują się piłeczki (wycięte z kolorowych kartek) tych samych rozmiarów, ale w różnych kolorach. Obok leżą białe kartki (pięć). Rodzic prosi dziecko, żeby umieściło w obręczach określone piłeczki, np. − w pierwszej obręczy – różowe, − w drugiej – zielone, − w trzeciej – białe, − w czwartej – żółte, − w piątej – pomarańczowe. Dziecko segreguje piłeczki pod względem kolorów. Liczy piłeczki w każdym kolorze. Wskazuje kartkę z największą liczbą piłeczek, a potem – z najmniejszą. Porównuje liczby piłeczek.
- Zabawa z wykorzystaniem rymowanki.
Dziecko idzie za rodzicem, rytmicznie klaszcze i mówi rymowankę:
Gdy sportowcem zostać chcę,
muszę ćwiczyć całe dnie.
- Zabawa dydaktyczna – Do jakiej gry jest ta piłka?
Rodzic układa przed dzieckiem obrazki przedstawiające różne piłki (do ping ponga, koszykówki, piłki nożnej, piłki ręcznej itp.) oraz obrazki przedstawiające sporty, w których używane są piłki. Zadaniem dziecka jest połączenie obrazków piłek do odpowiednich sportów.
- Praca plastyczna – Piłka.
Dziecko przy pomocy rodzica robi masę solną. Do miski wsypuję mąką, sól oraz wodę i wszystko ugniata na jednolitą masę. Następnie dziecko formuje kulę – piłkę i malują ją farbami (białą i czarną).
Dzień trzeci: Chciałbym być kosmonautą
Pomoce do przygotowania przez rodzica w domu: kolorowe figury geometryczne wycięte z papieru, klej, kartka.
- Zagadka słowna.
Rodzic czyta zagadkę:
Nie pies to – a warczy.
Nie ptak to – a lata bardzo daleko (w kosmos).
Chociaż ciężka jest jak okręt,
Przeleciała już pół świata. (RAKIETA)
- Zabawa matematyczna – Rakieta.
Rodzic rozkłada przed dzieckiem wycięte kolorowe figury geometryczne. Zadaniem dziecka jest ułożenie sylwety rakiety z figur geometrycznych i przyklejenie jej na kartkę.
- Zabawa ruchowa – Podróż rakietą.
Rodzic wyznacza miejsca startu i mety – lądowania. Dziecko jest rakietą. Na podany sygnał rakieta startuje – dziecko wykonuje umowne ruchy w coraz szybszym tempie, a następnie biega za rodzicem, czyli podróżuje w kosmosie. Po wykonaniu jednego okrążenia rodzic z dzieckiem lądują – przykucają. Zabawę można powtarzać kilka razy.
- Ćwiczenia oddechowe – Najszybsza rakieta.
Rodzic kładzie dwie wycięte z papieru rakiety na stół. Jedna dla rodzica, druga dla dziecka. Zadaniem rodzica i dziecka jest dmuchanie na rakietę tak, aby jak najszybciej spadła ze stołu. Wygrywa ta osoba, której rakieta pierwsza znajdzie się na podłodze. Zabawę można powtarzać kilkukrotnie.
- Zabawa ruchowo-naśladowcza – Rakieta.
Dziecko siada na piętach, dłonie trzyma na udach. Na słowa rodzica: Uruchamiamy rakietę zaczyna uderzać rytmicznie w uda: najpierw powoli, potem coraz szybciej. Następnie kręci rękami młynek – najpierw powoli, potem coraz szybciej. Na słowo: Start wyciąga ręce do góry i głośno krzyczy: Uuuuu! (rakieta odleciała). Zabawę powtarzamy 3–4 razy.
Dzień czwarty: Chciałbym zobaczyć ufoludka
Pomoce do przygotowania przez rodzica w domu: dowolna muzyka, odtwarzacz CD, biała kartka A4, kredki.
- Nauka rymowanki o ufoludkach.
Dziecko powtarza rymowankę za rodzicem z różnym natężeniem głosu: cicho, gdy rodzic trzyma palec na ustach, i głośno – gdy podniesie rękę.
Ufoludki, ufoludki
to zielone, małe ludki.
- Zabawa ruchowa – Powitanie ufoludków.
Dziecko jako ufoludek porusza się po pokoju przy dźwiękach muzyki. Podczas przerwy w muzyce podchodzi do rodzica i wita go jak ufoludek, stykając się wymienionymi przez rodzica częściami ciała, np. plecami, kolanami, uszami, łokciami.
- Ćwiczenia słuchowe – Rozmowa z ufoludkiem.
Dziecko powtarza za rodzicem:
re ra ru ro ry
resz rasz rusz rysz rosz
sza szo szy sze szu
nasz pasz busz pusz
- Rysowanie ufoludka według tekstu rymowanki.
Rodzic czyta rymowankę, a dziecko próbuje narysować ufoludka.
Jestem sobie ufoludek
cały zieleniutki.
Mam trzy ręce,
cztery nogi
i nos okrąglutki.
Oczy czarne tak jak węgiel,
kreskę zamiast warg,
brzuch jak balon
i sprężynki trzy na głowie mam.
- Omawianie wyglądu ufoludka z rymowanki.
Rodzic zadaje dziecku następujące pytania:
– W jakim kolorze jest ufoludek?
– Ile ma rąk i ile nóg?
– Jaki ma nos?
– W jakim kolorze ma oczy?
– Co ma zamiast warg?
– Jak wygląda jego brzuch?
– Co ma na głowie?
- Zabawa ruchowa – Ja ufoludek.
Dziecko staje naprzeciwko rodzica. Zabawę rozpoczyna rodzic – przedstawia się, np.: Usyn, i wykonuje jakiś gest (np. podnosi ręce i je opuszcza). Dziecko powtarza jego imię i wykonuje taki sam gest. Potem dziecko przedstawia się wykonuje jakiś gest, a rodzic powtarza – mówi imię i wykonuje gest. Zabawę można powtarzać kilka razy i zmieniać imiona oraz gesty.
Dzień piąty: Chciałbym polecieć w kosmos
Pomoce do przygotowania przez rodzica w domu: sylwety: słońca, księżyca, duży ciemnoniebieski karton, gwiazdki – małe i duże, kartki z bloku technicznego, nożyczki, klej.
- Zabawa orientacyjno-porządkowa – Dzień i noc.
Gdy rodzic pokazuje sylwetę słońca – dziecko porusza się po pokoju w dowolny sposób (marsz, bieg, podskoki). Gdy pokazuje sylwetę księżyca – co jest sygnałem zbliżającej się nocy – dziecko kładzie się na dywanie i przez chwilę nieruchomieje – śpi. Potem rodzic pyta:
– Po dniu mamy noc, a po nocy…?
– Czy to tak cały czas trwa: dzień, noc, dzień, noc…?
– Co robi gwiazda?
– Kiedy na niebie widzimy gwiazdy?
- Zabawa orientacyjno-porządkowa – Świecą gwiazdki.
Dziecko w dowolny sposób porusza się po pokoju. Na hasło: Świeć, gwiazdeczko zatrzymuje się, wyciąga do góry ręce i poruszając dłońmi, mówi:
Świeci gwiazdka jedna, druga,
czasem oczkiem do nas mruga.
- Zabawy matematyczne – Liczymy gwiazdki.
Rodzic wspólnie z dzieckiem wycina gwiazdki w różnych kolorach. Następnie segreguje je kolorami i przelicza ile jest gwiazdek w każdym kolorze.
- Zabawa ruchowa z elementem skoku – Ufoludki się cieszą.
Dziecko przeskakuje rytmicznie z nogi na nogę przy dźwiękach muzyki. Podczas przerwy w muzyce staje bez ruchu, przybiera dowolną pozę i się uśmiecha.
- Oglądanie albumów na temat Układu Słonecznego.
Rodzic wspólnie z dzieckiem ogląda albumy na temat układu słonecznego. Rodzic czyta ciekawostki dotyczące planet.
- Praca plastyczna – Gwiazdy na niebie.
Rodzic przygotowuje duży ciemnoniebieski karton. Dziecko dostaje dwie kartonowe gwiazdki (małą i dużą) oraz kartkę z bloku technicznego. Dziecko obrysowuje gwiazdki (w razie trudności, pomaga mu rodzic), wycina je i przykleja na kartonie.
Autor: mgr Paulina Milewska
Grupa III
Dzień pierwszy: Wiosna w gospodarstwie.
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: zdjęcia/ilustracje przedstawiające wiejski krajobraz, prace na polu uprawnym, zdjęcia przedstawiające zwierzęta żyjące w gospodarstwie: krowa, kura, koń, kaczka, świnia, baran, owca, pies, kot, karteczki z napisami: obora, kurnik, stajnia, chlew, buda, zdjęcia przedstawiające ulubione pokarmy zwierząt (np. trawa, owies, karma dla psa, ziarna, ziemniaki), plastelina, nagranie odgłosów zwierząt gospodarskich, plastikowa taca.
- Oglądanie zdjęć i ilustracji przedstawiające wiejski krajobraz – Wiosna na wsi.
Rodzic pokazuje dziecku ilustracje przedstawiające wiejski krajobraz, prace na polu uprawnym i zwierzęta żyjące w gospodarstwie. Dziecko swobodnie wypowiada się na temat ilustracji.
- Zabawa doskonaląca pamięć – Co się dzieje na obrazku?
Rodzic kładzie na stole dowolną ilustrację przedstawiającą pracę rolnika na wsi. Dziecko przygląda się zdjęciu i stara się zapamiętać jak najwięcej szczegółów. Rodzic chowa zdjęcie i prosi dziecko, aby opowiedziało o tym co działo się na zdjęciu.
- Rozmowa na podstawie opowiadania Wiejskie ustronie (autorka: Ewa Stadtmuller)
Rodzic czyta dziecku opowiadanie:
– Nie uwierzycie, co się nam przytrafiło! – opowiadał przy kolacji dziadzio. Postanowiliśmy z babcią zabrać was na parę dni na wieś, więc zacząłem szukać gospodarstwa agroturystycznego położonego w jakiejś ładnej i spokojnej okolicy. Znalazłem. Miejsce dobrze mi znane. Patrzę na nazwisko gospodarza – coś takiego! Mój kolega z dzieciństwa też nazywał się Maciszek, ale na imię miał Staś, a nie Janusz. Dzwonię. I cóż się okazuje…? – ten Janusz to rodzony syn Stasia. Ale było radości! Staś zaprosił nas do siebie razem z wnukami.
– Pojedziemy na wieś? – ucieszyła się Ada.
– Oczywiście – jeśli rodzice się zgodzą – zaznaczyła babcia. Na szczęście mama z tatą nie mieli nic przeciwko temu. Olkowi zdawało się nawet, że tata puścił oko do mamy, zupełnie jakby chciał powiedzieć: „Nareszcie będziemy mieli trochę czasu tylko dla siebie”.
Gospodarstwo agroturystyczne, pod wdzięczną nazwą „Ustronie”, okazało się miejscem wymarzonym na odpoczynek. Pan Staś nie ukrywał wzruszenia.
– Wasz dziadek przyjeżdżał tu z rodzicami na wakacje – opowiadał Olkowi i Adzie.
– Chodziliśmy razem na grzyby i jagody, paśliśmy krowy… – Ma pan krowy? – zainteresował się natychmiast Olek.
– A mam – uśmiechnął się kolega dziadka.
– Ta starsza to Jagoda, a ta młodsza – Malina.
– A kaczuszki? – chciała wiedzieć Ada.
– Kaczuszki też są. Całe popołudnie dzieci spędziły na zwiedzaniu stajni, obory i kurnika. Adzie najbardziej podobało się karmienie kur i kaczek, a Olkowi – królików. Oboje z zachwytem przyglądali się, jak pan Staś czyści konia.
– Co prawda do pracy w polu używam traktora – opowiadał pan Staś – ale kiedy do Janusza przyjadą goście, to każdy dzieciak marzy, żeby wsiąść na prawdziwego rumaka. Olkowi natychmiast zaświeciły się oczy.
– A czy ja… też mógłbym się przejechać? – zapytał z nadzieją w głosie.
– Na koniu czy na traktorze? – chciał wiedzieć pan Staś.
– Jak znam mego wnuka, to na jednym i drugim – zaśmiał się dziadzio. Trzy dni przeleciały jak z bicza strzelił. W tym czasie dzieci zdążyły zaprzyjaźnić się z Burym, który okazał się nadzwyczaj spokojnym koniem. Z Olkiem i Adą na grzbiecie spacerował po całym gospodarstwie, a w tym czasie prowadzący go za uzdę pan Stanisław opowiadał, jak mu się gospodarzy.
Okazało się, że ma duże pole, na którym uprawia rzepak.
– Musicie przyjechać w maju – zapraszał.
– Zobaczycie, jak pięknie kwitnie.
– Jak ty sobie, Stasiu, z tym wszystkim radzisz? – nie krył uznania dziadzio.
– Wstaję o piątej, oporządzam zwierzęta, a potem po kolei robi się, co trzeba – odparł zadowolony gospodarz.
– Wiesz, dziadziu, chyba będę rolnikiem – zwierzył się Olek, gdy trzeba było pożegnać wiejskie „Ustronie” i ruszać do miasta.
– Byłbyś gotów na tak ciężką pracę? – zdziwił się dziadzio.
– Jasne – kiwnął głową Olek.– A na wstawanie o piątej rano? – Nad tym musiałbym jeszcze popracować… – przyznał się największy śpioch w rodzinie.
Dziecko odpowiada na pytania:
− Co zobaczyły dzieci w gospodarstwie syna pana Stasia?
− Co robili Olek i Ada podczas wizyty w gospodarstwie?
− Jakie obowiązki ma do wykonania rolnik?
- Rozwiązywanie zagadek słuchowych– Odgłosy z wiejskiego podwórza.
Rodzic odtwarza dziecku dowolne nagranie odgłosów zwierząt gospodarskich (kura, kaczka, krowa, owca, koń, świnia, pies, kot, królik). Zadaniem dziecka jest nazwanie zwierzęcia, które wydaje odtwarzany dźwięk. Zabawę można rozbudować o dźwięki maszyn rolniczych wykorzystanych do pracy w polu.
- Łączenie sylwet zwierząt ze zdjęciami ich domów i pokarmów – Wiem wszystko o zwierzętach.
Rodzic układa na stole zdjęcia: krowy, kury, konia, psa, oraz napisy: obora, kurnik, stajnia, buda. Dziecko układa sylwety zwierząt (jedna pod drugą) i podaje ich nazwy. Następnie dopasowuje i układa obok karteczki z nazwą ich domów. Następnie układa obok zdjęć zwierząt obrazki przedstawiające pokarmy zjadane przez zwierzęta gospodarskie.
- – Zwierzęta na wsi.
Dziecko lepi z plasteliny sylwety zwierząt z wiejskiego podwórka. Wykonuje także inne elementy wiejskiego krajobrazu (np. płot, koryto dla świnek, staw dla kaczek, drzewa, kwiaty), według własnych pomysłów. Praca może mieć charakter przestrzenny lub zostać wylepiona na kartce papieru.
Dzień drugi: Zwierzęta z wiejskiego podwórka i ich dzieci.
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: poduszki, koce, butelki, ilustracje zwierząt gospodarskich, ilustracje zwierząt hodowanych na wsi i ich dzieci, piosenka: Stary Donald farmę miał, papierowy kubek, czarny marker, biała kartka, kredki, nożyczki, klej, taśma klejąca.
- Zabawa rozwijająca spostrzegawczość – Zgadnij jakie zwierzę jest na obrazku?
Rodzic kładzie je na stole obrazki zwierząt gospodarskich, w taki sposób, aby dziecko nie widziało jakie zwierzę się na nich znajduje. Odkrywa je kolejno i pokazuje dziecku. Zadaniem dziecka jest odgadnięcie, jakie zwierzę znajduje się na fotografii.
- Zagadki ruchowe – Jakim jestem zwierzęciem?
Rodzic lub dziecko pokazuje za pomocą ruchu, jakim jest zwierzątkiem. Dziecko próbuje odgadnąć zagadkę. Jeśli zadanie jest zbyt trudne, naśladujemy głos tego zwierzęcia.
- Zabawa ruchowa – Tor przeszkód.
- − Rodzina zwierząt.
Rodzic informuje dziecko, że każde dorosłe zwierzę ma swoje dziecko, które ma inną nazwę. Rodzic prezentuje dziecku ilustracje przedstawiające rodziny zwierząt. Wspólnie nazywają każde ze zwierząt. Dziecko porównuje wygląd zwierząt, określając najważniejsze różnice między nimi (np. kolor dorosłej kaczki i małego kaczątka).
- Aktywne słuchanie piosenki Stary Donald farmę miał.
Rodzic korzystając z zasobów internetowych odtwarza dziecku piosenkę Stary Donald farmę miał. Dziecko słucha piosenki i stara się zapamiętać tekst. Rodzic odtwarza piosenkę kolejny raz. Dziecko śpiewa piosenkę i powtarza odgłosy zwierząt.
- Praca plastyczna – Łaciata krówka z papierowego kubka.
Dziecko rysuje markerem czarne łaty na papierowym kubku. Na białej kartce rysuje głowę krowy, ogon i nogi wraz z kopytami. Wycina gotowe elementy i przykleja je do kubka.
Dzień trzeci: Co nam dają zwierzęta?
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: produkty pochodzenia zwierzęcego (mleko, ser, wełna, masło, jajka), zdjęcia zwierząt hodowlanych na wsi (kura, owca, krowa), zdjęcia produktów pochodzących od zwierząt (jajko, wełna, mleko), nagranie odgłosów zwierząt gospodarskich, kłębek wełny, butelka 0,5l, różowa bibuła, plastelina, klej, czarny marker, klej, nożyczki, biała kartka A4.
- Rozwiązywanie zagadek o zwierzętach hodowanych na wsi.
Rodzic czyta dziecku zagadki o zwierzętach hodowanych na wsi:
Na śniadanie owies je, czasem rżeniem wita cię. (koń)
Ma ryjek różowy i małe kopytka. Wszystko ładnie zjada ze swego korytka. (świnia)
Ptak domowy, jajka znosi i o ziarnka, gdacząc, prosi. (kura)
Je trawę na łące, czasem łaty ma. A gdy rolnik ją wydoi, to mu mleko da. (krowa)
Kiedy idzie polną ścieżką, kwacze głośno: kwa, kwa, kwa. (kaczka)
- Zabawa badawcza – Co nam dają zwierzęta?
Rodzic przygotowuje tacę z wybranymi produktami pochodzącymi od zwierząt. Dziecko dotyka produktów (wełna, skóra, jajka) oraz próbuje i określa ich smak (ser, mleko). Rodzic zwraca dziecku uwagę na to, że zwierzęta są dla ludzi źródłem pokarmu, którego nie powinno się marnować. Wyjaśnia dziecku, że dzięki hodowaniu zwierząt człowiek pozyskuje surowce do wytwarzania ubrań i butów.
Rodzic zadaje dziecku pytanie: Co można zrobić z mleka?
Dziecko podaje swoje propozycje. Rodzic omawia z dzieckiem wykorzystanie kolejnych produktów (wełny, jaj i piór).
- Zabawa dydaktyczna – Znajdź i dopasuj.
Rodzic pokazuje dziecku ilustracje zwierząt hodowanych na wsi (kura, owca, krowa), a następnie prosi dziecko, by znalazło ilustracje z produktami, które otrzymujemy od tych zwierząt (kura-jajka, owca- wełna, krowa-mleko). Rodzic układa ilustracje zwierząt i produktów obrazkami do dołu. Dziecko losuje dwie z nich, gdy znajdzie parę (zwierzę i pochodzący od niego produkt) odkłada je na bok. Jeżeli odsłoni ilustracje, które nie tworzą pary, kładzie je z powrotem na dywanie, obrazkiem do dołu.
- Słuchanie odgłosów wiejskich zwierząt − Głosy z wiejskiego podwórka.
Rodzic odtwarza dziecku nagrania odgłosów wiejskich zwierząt. Dziecko odgaduje, do jakiego zwierzęcia należy usłyszany dźwięk, naśladuje te odgłosy, a następnie sposób poruszania się tych zwierząt.
- Zabawa ruchowa – Po nitce do kłębka.
Rodzic zawiązuje dowolny przedmiot na końcu wełnianej nitki i ukrywa go w pokoju dziecka. Następnie rozwija wełniany kłębek na podłodze i tworzy ścieżkę. Zadaniem dziecka jest poruszanie się po przygotowanej ścieżce. Zabawa kończy się w chwili znalezienia przedmiotu. Zabawę można dowolnie modyfikować i tworzyć nowe ścieżki.
- Praca plastyczna – Świnka skarbonka z plastikowej butelki.
Rodzic nacina plastikową butelkę na grzbiecie w taki sposób, aby powstał otwór do wrzucania monet. Dziecko okleja butelkę różową bibułą i wykleja z plasteliny oczy. Na białej kartce rysuje uszy, nogi
i ogonek. Wycina elementy i przykleja je do butelki. Świnka gotowa!
Dzień czwarty: W wielkiej zagrodzie.
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: małe kartki z pytaniami, pudełko, albumy i książki przedstawiające zdjęcia zwierząt z wiejskiego podwórka, kalka techniczna lub przezroczysty papier do pieczenia, ołówek, nożyczki, 2 wycięte prostokąty.
Rodzic układa na stole książki lub albumy, w których znajdują się zdjęcia zwierząt z wiejskiego podwórka. Dziecko kopiuje 10 sylwet zwierząt za pomocą kalki technicznej lub papieru do pieczenia. Następnie każde zwierzątko wycina i koloruje.
- Zabawa w naśladowanie – Jakie to zwierzę?
Dziecko siada na podłodze i uważnie obserwuje rodzica. Rodzic przedstawia za pomocą pantomimy zwierzęta żyjące na wsi, np. koń galopuje, kaczka pływa, kura wysiaduje jajko itp. Gdy dziecko odgadnie zagadkę, następuje zamiana ról.
- Zabawa matematyczna − Ile zwierząt jest w zagrodzie?
Rodzic układa na dywanie dwa prostokąty. Wyjaśnia dziecku, że są to zagrody dla zwierząt. Prosi dziecko, aby rozłożyło na prostokątach (zagrodach) sylwety zwierząt, aby w każdej zagrodzie było po tyle samo.
Rodzic mówi dziecku, że z pierwszej zagrody uciekły dwa zwierzęta i odkłada dwie sylwety na bok. Prosi dziecko, aby policzyło i pokazało na palcach ile zwierzątek znajduje się w obu zagrodach. Dziecko może samodzielnie zaproponować inne zadania matematyczne z wykorzystaniem sylwet zwierząt.
- Zabawa – Quiz o wiejskiej zagrodzie.
Rodzic zapisuje na małych karteczkach pytania i umieszcza je w małym pudełku. Przykłady pytań:
– Dzieckiem jakiego zwierzęcia jest cielak?
– Co daje nam owca?
– Jak nazywa się dom kury?
– Dzieckiem jakiego zwierzęcia jest jagnię?
– Jak nazywa się dom krowy?
– Co daje nam krowa?
– Jakie zwierzę strzeże gospodarstwa?
– Co daje nam koza?
Dziecko losuje kartkę i odpowiada na pytania. Rodzic zapisuje odpowiedzi na kartce.
- – Wiejska zagroda.
Dziecko układa na tacy ryż, makaron i inne produkty, które różnią się w dotyku. Na tak utworzonym podłożu ustawia figurki zwierząt gospodarskich (krowa, owca, koń, świnia, koza, kot, pies i inne). Na makiecie można umieścić pojazdy oraz postacie. Do zabawy można wykorzystać figurki ulepione przez dziecko z plasteliny.
Autor: mgr Paulina Jażdżewska
Dzień pierwszy: Chciałbym być sportowcem
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: Dowolne nagranie muzyki tanecznej, odtwarzacz CD, długi sznurek lub skakanka, piłka.
- Zabawa muzyczno-ruchowa Aerobik.
Rodzic ustawia się naprzeciwko dziecka. Przy nagraniu muzyki tanecznej wykonuje różne ruchy i ćwiczenia – podskoki, skłony w przód, skłony w bok, obroty, wymachy ramion, kręcenie głową. Dziecko w tym czasie naśladuje ruchy rodzica.
- Słuchanie wiersza Jadwigi Koczanowskiej Gimnastyka.
Rodzic czyta wiersz Gimnastyka J. Koczanowskiej.
Gimnastyka to zabawa,
ale także ważna sprawa,
bo to sposób jest jedyny,
żeby silnym być i zwinnym.
Skłony, skoki i przysiady
trzeba ćwiczyć – nie da rady!
To dla zdrowia i urody
niezawodne są metody.
- Rozmowa na temat wiersza.
Rodzic zadaje pytania:
− Co trzeba robić, aby być silnym i zwinnym?
− Dlaczego gimnastyka jest ważna?
- Nauka wiersza fragmentami, metodą ze słuchu.
Rodzic czyta fragment wiersza, a dziecko za nim powtarza i zapamiętuje tekst.
- Ćwiczenia słuchowe z piłką.
Zadaniem dziecka jest podzielenie nazw otrzymanych wyrazów na głoski (lub, w razie problemów, na sylaby). Dzielenie na głoski powinny łączyć z odbijaniem piłki o podłogę (lub jej podrzucaniem i łapaniem) – jedno odbicie, jedna głoska lub jedna sylaba. Rodzic podaje wyrazy: sport, wiosna, motyl, żaba, tulipan.
- Zabawa Zły wąż.
Dziecko staje koło rodzica, który trzyma w dłoniach długi sznurek lub skakankę (złego węża). Rodzic wprawia sznurek w ruch, a dziecko musi nad nim przeskakiwać, nie dotykając go. Gdy sznurek dotknie dziecko, wtedy jest skucha. Zabawę można powtórzyć.
Dzień drugi: Sport to zdrowie
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: wyrazy – piłka, skakanka, rower, bramka, czepek, buty, obrazki do wyrazów, zdjęcia przedstawiające różne dyscypliny sportowe: Skok o tyczce, skok w dal, gimnastykę artystyczną, podnoszenie ciężarów, pchnięcie kulą, skok wzwyż, grę w piłkę ręczną, grę w siatkówkę, skakanka lub lina.
- Czytanie wyrazów.
Rodzic lub dziecko czyta wyrazy. Następnie dziecko umieszcza kartoniki z wyrazami pod odpowiednimi obrazkami i określa, do uprawiania jakich dyscyplin sportowych mogą być potrzebne te przedmioty.
- Rozmowa na temat sportów letnich.
Rodzic rozkłada zdjęcia przedstawiające różne dyscypliny sportowe: Skok o tyczce, skok w dal, gimnastykę artystyczną, podnoszenie ciężarów, pchnięcie kulą, skok wzwyż, grę w piłkę ręczną, grę w siatkówkę. Rodzic pyta dziecko jakie spory uprawiają sportowcy na zdjęciach. Dziecko nazywa sporty i opisuje co widzi na zdjęciach.
- Zabawa ruchowo-naśladowcza Uprawiam sport.
Rodzic wyznacza skakanką lub liną linię, przy której staje dziecko i rzuca kulą – zgniecioną kartką papieru. Potem próbuje od tej linii skakać w dal z miejsca.
- Zabawa ruchowo-naśladowcza Poruszamy się.
Rodzic wymienia różne aktywności fizyczne, a dziecko naśladuje ich wykonywanie np. jazdę na hulajnodze, rowerze, skakanie na skakance, pływanie, grę w piłkę itd.
- Rozmowa na temat czynnego wypoczynku.
Rodzic zadaje pytania dziecku:
− Jak lubisz odpoczywać?
− Czy zdrowo jest siedzieć cały dzień przed komputerem, czy – bawić się na podwórku?
− Jakie zabawy ruchowe lubisz?
− Czy zdrowo jest się poruszać? Dlaczego?
- Zabawa Widzę coś, widzę.
Rodzic, a potem dziecko, wybiera sobie w pokoju jakiś przedmiot i określa jego cechę (cechy), np. kolor, mówiąc: Widzę coś, np. czerwonego. Dziecko stara się odgadnąć, jaki przedmiot rodzic miał na myśli. Zabawa powtarza się.
Dzień trzeci: Planety w Układzie Słonecznym
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: nagranie dowolnej muzyki, odtwarzacz CD, zdjęcia planet, które znajdują się w Układzie Słonecznym, obrazek przedstawiający Układ Słoneczny, obrazek przedstawiający kosmos, litery k, o, s, m, o, s, balon, flamaster, piłka, kartka A4, farby, kredki.
- Zabawa ruchowa Dotknij.
Dziecko porusza się przy muzyce. Podczas przerwy w grze musi dotknąć jakiegoś przedmiotu w kolorze, którego nazwę podał rodzic.
- Wyjaśnianie pojęcia Układ Słoneczny.
Dziecko ogląda obrazek przedstawiający Układ Słoneczny. Rodzic tłumaczy czym jest Układ Słoneczny. Układ Słoneczny to Słońce i osiem krążących wokół niego planet. Dziecko wymienia nazwy planet, następnie rodzic opowiada, która planeta jest największa (Jowisz), która najmniejsza (Merkury), która znajduje się blisko Ziemi (Wenus), a która jest na samym końcu Układu Słonecznego (Neptun).
- Prawidłowe posługiwanie się liczebnikami porządkowymi w zakresie dziesięciu – Zabawa Pierwszy, drugi.
Rodzic rozkłada zdjęcia planet, które znajdują się w Układzie Słonecznym. Prosi dziecko, aby ułożyło planety od tej, która jest najbliżej Słońca do tej, która jest najdalej. Dziecko wymienia: Pierwszy jest Merkury, drugą planetą jest Wenus, trzecia planeta to Ziemia itd. Każdą z planet opisuje z wyglądu.
- Rozmowa na temat kosmosu.
Dziecko ogląda zdjęcie kosmosu. Opisuje obrazek. Rodzic pyta: Co to jest kosmos? Dziecko zastanawia się nad pytaniem i odpowiada na podstawie własnych przemyśleń.
Kosmos to olbrzymia przestrzeń, która nas otacza; inaczej zwana wszechświatem.
Dziecko dzieli słowo kosmos na sylaby (5-latki) lub na głoski (6-latki). Układa z liter wyraz kosmos.
- Zabawa dydaktyczna – Jak powstał wszechświat?
Rodzic nawiązuje do Wielkiego Wybuchu, mówiąc:
Na początku wszechświat był mały, ściśnięty. Dopiero wybuch sprawił, że wszechświat się rozszerzył, powstały nowe ciała niebieskie – planety, gwiazdy… Kosmos jest cały czas w ruchu, rozszerza się.
Rodzic rysuje na lekko napompowanym balonie (małej kulce) kilka gwiazd i planet blisko siebie. Następnie pompuje balon. Dziecko widzi, że gwiazdy i planety oddalają się od siebie.
- Praca plastyczna – Kosmos.
Dziecko maluje farbami kosmos. Miesza kolory, wykorzystuje kolor granatowy, niebieski, fioletowy oraz czarny. Gdy pracy wyschnie dorysowuje białą lub żółtą kredką gwiazdy.
- Ćwiczenia z piłką.
Dziecko stoi, stopy ma złączone, wykonuje skłon tułowia w przód i toczą piłkę dookoła swoich stóp w prawą stronę, a na sygnał rodzica – w lewą stronę. Następnie w siadzie prostym toczy piłkę po nogach w stronę stóp i z powrotem do pozycji wyjściowej, a na koniec w siadzie skrzyżnym wykonuje skręt tułowia w prawo i kładzie piłeczkę za plecami, wraca do pozycji wyjściowej, wykonuje skręt tułowia w lewo i podnosi piłkę.
Dzień czwarty: Rakietą do gwiazd
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: nagranie spokojnej melodii, odtwarzacz CD, obrazki przedstawiające rakietę kosmiczną, rakietę do tenisa stołowego, ziemnego, rakietę śnieżną, do badmintona, napis rakieta, kolorowanka rakiety, kredki, rolka po papierze, kolorowe kartki, farby, klej, taśma dwustronna, nożyczki, czerwona, żółta i pomarańczowa krepina lub bibuła, nagranie muzyki marszowej.
- Opowieść ruchowa przy muzyce – Wyprawa na nieznaną planetę.
Dziecko naśladuje czynności, które pokazuje i o których opowiada rodzic.
Pewnego dnia dzieci postanowiły wybrać się w podróż, w poszukiwaniu nowej planety. Założyły skafandry kosmiczne, weszły po schodkach do rakiety, zapięły pasy bezpieczeństwa
i wystartowały w nieznaną podróż. Leciały, leciały, omijały napotkane rakiety i statki kosmiczne, machały rękami do pilotujących je kosmonautów, aż wylądowały na niezwykłej planecie. Wysiadły z rakiety. Przeskakiwały z nogi na nogę po kamieniach, następnie przepłynęły przez czerwoną rzekę, czołgały się przez zarośla, aż w końcu stanęły na górze. Tam zobaczyły ogromną liczbę kolorowych motyli. Tak jak one zaczęły latać, machając rączkami jak skrzydełkami. Niestety, to je bardzo zmęczyło. Ocierały pot z czoła. Postanowiły chwilę odpocząć. Położyły się na piasku i zasnęły, cichutko pochrapując. Kiedy otworzyły oczy i mocno się przeciągnęły, aby rozprostować kości, okazało się, że znajdują się przy swoich rakietach. Wsiadły do nich, wchodząc po schodkach, i ruszyły w powrotną drogę, bo na Ziemi czuły się najlepiej.
- Zwracanie uwagi na wieloznaczność słowa rakieta.
Rodzic rozkłada przed dzieckiem obrazki przedstawiające różne przedmioty, między innymi: rakietę kosmiczną, rakietę do tenisa stołowego, ziemnego, rakietę śnieżną, do badmintona. Dziecko nazywa poszczególne przedmioty, określa, do czego służą. Odczytuje napis rakieta, a następnie układa pod nim obrazki przedstawiające rakiety.
- Praca plastyczna – Moja rakieta.
Dziecko maluje rolkę po papierze farbami, następnie przykleja na dół rolki trzy wycięte trójkąty – to są nogi rakiety. Dziecko przecina koło do połowy i łączy końce tak, aby powstał stożek – to będzie dach rakiety, który przyklejamy taśmą dwustronną na górę rolki. Z drugiej strony rolki można przykleić ogień, czyli wycięte paski czerwonej, pomarańczowej i żółtej bibuły lub krepiny.
- Ćwiczenia artykulacyjne Mowa kosmitów.
- Dziecko powtarza za rodzicem grupy sylab, np.: zu, że, żo, ża, ży, żi, sza, szo, sze, szy, szu, szi, cza, czo, cze, czy, czu, czi…
- Tworzenie nazw mieszkańców poszczególnych planet przez analogię, np. Ziemia – Ziemianie, Mars – Marsjanie, Wenus – Wenusjanie, Jowisz – Jowiszanie, Saturn – Saturnianie, Uran – Uranianie, Neptun – Neptunianie.
- Ćwiczenia matematyczne Ilu kosmonautów leci rakietą?
Rodzic rozkłada przed dzieckiem kredki oraz kolorowankę rakiety. Tłumaczy, że kredki to będą kosmonauci, którzy lecą rakietą w kosmos. Na kartce kładzie trzy kredki i pyta dziecko: Ile jest kosmonautów w rakiecie? Następnie dokłada znów trzy kredki i ponownie pyta: Ile teraz znajduje się kosmonautów w rakiecie? Dziecko może samo również manipulować kredkami i tworzyć kolejne przeliczenia. Na koniec dziecko koloruje kolorowankę.
- Ćwiczenia sprawnościowe Zabawy kosmonautów
Rodzic zwraca uwagę dziecku, że każdy kosmonauta jest bardzo sprawny fizycznie i dużo ćwiczy. W ten sposób przygotowuje się do lotu w przestrzeń kosmiczną.
Dziecko maszeruje po całym pokoju przy dźwiękach muzyki marszowej. Podczas kolejnych przerw w muzyce wykonują polecenia rodzica, np.:
− Stań na jednej nodze.
− Leż na plecach, złączone nogi unoś ku górze.
− Podskakuj obunóż w miejscu.
− Przeskakuj z nogi na nogę.
− Naprzemiennie dotykaj łokciem przeciwległego kolana.
− Przełóż rękę pod kolanem i złap się za nos.
− Przeczołgaj się pod krzesłem.
Dzień piąty: Dzień i noc
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: Globus, lampka stojąca, klej, nożyczki, żółty papier, zdjęcia faz księżyca, skakanka lub sznurek.
- Zapoznanie z wyglądem i zastosowaniem globusa.
Dziecko wprawia globus w ruch. Rodzic tłumaczy, że nasza kula ziemska ciągle się kręci, nie tylko wokół słońca, ale również wokół własnej osi – ukazanie wirowego ruchu Ziemi.
- Zabawa dydaktyczna – Dzień i noc.
Rodzic wykorzystując globus oraz lampkę stojącą, jako Słońce, pokazuje jak powstaje dzień oraz noc. Wyjaśnia dziecku, że Ziemia kręci się wokół własnej osi. Na ten obrót potrzebuje 24 godzin. Dzień jest po tej stronie Ziemi, która jest zwrócona do Słońca – widać je na niebie, jeśli nie ma chmur (demonstracja przez oświetlenie globusa z jednej strony). Noc jest po tej stronie Ziemi, która jest odwrócona od Słońca. Jeśli nie ma na niebie chmur, widzimy wtedy Księżyc, który odbija światło słoneczne, i gwiazdy. Wirowy ruch Ziemi powoduje zmianę oświetlenia Ziemi przez Słońce, dlatego po dniu następuje noc.
- Praca plastyczna – Moje słoneczko.
Dziecko wydziera z żółtego papieru paski różnej długości – to będą promienie słońca. Następnie przykleja je do wyciętego koła.
- Pogadanka – Fazy księżyca.
Dziecko ogląda zdjęcia Księżyca w różnych fazach. Rodzic czyta dziecku ciekawostki dotyczące księżyca:
Księżyc to jedyny naturalny satelita Ziemi. Jest piątym co do wielkości księżycem w Układzie Słonecznym. Obiega on Ziemię w ciągu 27 dni. Księżyc to jedyne ciało słoneczne, na którym lądowali ludzie. Łącznie stanęło na nim 12 osób (sześć lądowań w latach 1969–1972). Z Ziemi przez cały czas jest widoczna tylko jedna jego strona (drugą sfotografowano). Słońce oświetla zawsze (poza zaćmieniami) tylko połowę powierzchni Księżyca. Jego fazy są wynikiem oglądania
tej połowy pod różnymi kątami, spowodowanymi różnymi położeniami Słońca, Ziemi i Księżyca względem siebie. Kiedy Księżyc jest w pełni, znajduje się po przeciwnej stronie Ziemi niż Słońce. W nowiu położenie Księżyca na sferze niebieskiej jest bliskie położeniu Słońca.
- Zabawa Krążymy po orbitach.
Rodzic układa duże leniwe ósemki ze skakanek lub ze sznurka. Dziecko chodzi po nich stopa za stopą.
Autor: mgr Adrianna Wejtko
Grupa IV i V
Dzień pierwszy: Zwierzęta mieszkające na wsi
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: piłka, pomarańczowa kartka, biała kartka A4, widelec, żółta farba, czarny flamaster, zdjęcia zwierząt: krowa, byk, cielątko, klacz, ogier, źrebak, kaczor, kaczka, kaczątko, baran, owca, jagnię, kozioł, koza, koźlątko, knur, locha, prosię, nagranie zwierząt mieszkających na wsi: kaczki, kury, gęsi, indyka, konia, krowy, świni, koguta, barana, psa, kota.
- Kalambury – Jakim jestem zwierzęciem mieszkającym na wsi?
Dziecko wybiera zwierzę, które mieszka na wsi i naśladuje je ruchem. Rodzic musi zgadnąć co to za zwierzę. Jeśli zgadnie dziecko musi przedstawić ruchem kolejne zwierzę, nie wydając przy tym dźwięków. Natomiast jeśli rodzic nie zgadnie, następuje zamiana ról.
- Ćwiczenia słuchowe – rozpoznawanie głosów zwierząt z wiejskiego podwórka.
Rodzic odtwarza nagrania odgłosów wydawanych przez zwierzęta mieszkające na wsi. Dziecko słucha i odgaduje jakie to zwierzę (kaczki, kury, gęsi, indyka, konia, krowy, świni, koguta, barana, psa, kota).
- Układanie zdań na temat zwierząt z wiejskiego podwórka.
Zabawę rozpoczyna rodzic, wypowiadając pierwsze zdanie. np. Po podwórku kroczy kaczka, a za nią żółte kaczuszki. Następne zdania układa dziecko, tak aby zachować logiczny sens opowiadania.
- Ćwiczenia równowagi.
Dziecko staje na jednej nodze, przekłada piłkę z ręki do ręki pod kolanem. Ćwiczy stając na przemian, raz na lewej, raz na prawej nodze.
- Zwierzęta w zagrodzie.
Oglądanie zdjęć, obrazków zwierząt z wiejskiego podwórka.
Dziecko nazywa zwierzęta przedstawione na zdjęciach. Dzieli ich nazwy na sylaby oraz na głoski (kro-wa; k-r-o-w-a). Rodzic pokazuje krowę, byka oraz cielątko tłumacząc, że jest to jedna rodzina. Cielątko jest to dziecko krowy oraz byka. Rodzic prosi aby dziecko ułożyło zdjęcia jednej rodziny obok siebie, łącząc zwierzęta np. klacz, ogier i źrebak – będą znajdować się blisko siebie. Dziecko powinno połączyć w następujący sposób:
− krowa, byk, cielątko;
− klacz, ogier, źrebak;
− kaczor, kaczka, kaczątko;
− baran, owca, jagnię;
− kozioł, koza, koźlątko;
− knur, locha, prosię.
- Praca plastyczna – Kurczaczek.
Dziecko wycina z pomarańczowej kartki dziób oraz nogi kurczaczka. Dzióbek jest w kształcie małego trójkąta. Nogi to dwa długie paseczki.
Na białej kartce dziecko odbija widelec zamoczony w żółtej farbie tak aby powstało koło. Gdy farba wyschnie przykleja dziób oraz nogi kurczaka. Na koniec rysuje czarnym flamastrem oczy.
Dzień drugi: Zwierzęce zagadki
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: plastelina.
- Zagadki.
Rodzic czyta dziecku zagadki:
Lubi głośno gdakać,
kiedy zniesie jajko.
Każdy wie, że jest stałą
kurnika mieszkanką. (kura)
Zakręcony ogonek,
śmieszny ryjek ma
„Chrum, chrum – głośno woła –
kto jedzenie da?” (świnka)
Na przykład łaciate,
w oborze mieszkają.
Pasą się na łąkach,
zdrowe mleko dają. (krowy)
Nie pieje, nie gdacze,
tylko głośno kwacze.
Po stawie pływa.
Jak się nazywa? (kaczka)
Grzebień ma na głowie,
swoim głośnym pianiem
wszystkich wczesnym rankiem
budzi na śniadanie. (kogut)
- Zapoznanie z wybranymi popularnymi przysłowiami, których bohaterami są zwierzęta, wyjaśnienie ich znaczenia.
Rodzic czyta dziecku przysłowia i wyjaśnia co one oznaczają.
Gdyby kózka nie skakała, toby nóżki nie złamała. – jeśli ktoś jest nieostrożny wtedy spotykają go przykre konsekwencje.
Zapomniał wół, jak cielęciem był. – to powiedzenie jest używane, gdy starsza osoba lub bardziej doświadczona zapomina że również popełniała błędy.
Koń ma cztery nogi i tak się potyka. – każdy może zrobić błąd.
Pasuje jak wół do karety. – zupełnie nie pasuje.
Nie kupuj kota w worku. – jakaś osoba decyduje się na coś bez wcześniejszego sprawdzenia.
Dziecko dzieli na sylaby każde przysłowie.
- Literki z plasteliny.
Rodzic podaje nazwy różnych zwierząt, które mieszkają na wsi. Zadaniem dziecka jest określić na jaką literę rozpoczyna się nazwa zwierzęcia. Następnie wykorzystując plastelinę, tworzy literę.
- Ćwiczenia głowy i szyi – Koń kiwa głową.
Dziecko w siadzie skrzyżnym, z rękami ułożonymi na kolanach, wykonuje skłony głową do przodu, starając się dotknąć brodą do klatki piersiowej i do tyłu. Następnie kręci głową w prawo i w lewo.
- Ćwiczenia zręczności – Koń na biegunach.
Dziecko w siadzie skrzyżnym, chwyta za stopy od zewnętrznej strony, wygina plecy jak bieguny konia – lekko huśta się w tył, na plecy, i w przód, do siadu.
- Ćwiczenia równowagi – Koń grzebie nogą.
Dziecko maszeruje po pokoju unosząc wysoko kolana. Na hasło Konie zatrzymują się, rży jak koń i grzebie nogą – lekko uderzając o podłogę palcami lewej i prawej stopy, na zmianę.
Dzień trzeci: W kolorowej wiejskiej zagrodzie
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: farby: żółta, niebieska i czerwona, pędzelek, biała kartka A4, kredki, zdjęcia oraz napisane nazwy zwierząt: krowa, koń, kogut, kura, owca, pies, świnia, koza, indyk, domy zwierząt: stajnia, kurnik, obora, chlew, zagroda, buda.
- Mieszanie kolorów.
Rodzic przynosi trzy kolory farb: żółtą, niebieską oraz czerwoną. Prosi dziecko, żeby przypomniało mu, jakie kolory powstaną po zmieszaniu farby:
• żółtej z niebieską (zielony)
• niebieskiej z czerwoną (fioletowy)
• czerwonej z żółtą (pomarańczowy).
Po każdej uzyskanej odpowiedzi miesza farby w tych kolorach. Następnie prosi dziecko, aby używając tylko sześć kolorów namalowało wybrane zwierzę mieszkające na wsi.
- Zabawa ruchowa – Dotknij.
Dziecko biega po pokoju. W pewnym momencie rodzic wymienia nazwę koloru np. żółty. Zadaniem dziecka jest znaleźć i dotknąć jak najwięcej rzeczy, które są w kolorze żółtym. Zabawa powtarza się.
- Zabawa – W jakim kolorze?
Rodzic rozkłada kartki na których są napisane nazwy zwierząt z wiejskiego podwórka oraz ich zdjęcia: barany, konie, kury, koguty, kozy, krowy, indyki. Zadaniem dziecka jest odczytać napisy, umieścić pod nimi zdjęcia odpowiednich zwierząt i określić kolory ich sierści, piór.
- Ćwiczenia klasyfikacyjne – Gdzie mieszkają zwierzęta?
Rodzic pokazuje obrazki domów, w których mieszkają zwierzęta (stajnia, kurnik, obora, chlew, zagroda, buda). Dziecko wspólnie z rodzicem nazywają domy zwierząt, a następnie pod każdym domem umieszczają sylwetę zwierzęcia, które w nim mieszka (stajnia – koń; obora – krowa; kurnik – kura, kogut; buda – pies; chlew – świnia; zagroda – owca).
- Zabawy matematyczne – W wiejskiej zagrodzie.
Rodzic czyta zadania tekstowe. Zadaniem dziecka jest wykorzystując kredki, ułożyć działania do wysłuchanego zadania i obliczyć je.
- Na wiejskim podwórku znajdowało się pięć kur. Z kurnika wyszły jeszcze trzy kury. Ile kur było razem na podwórku? 5 + 3 = 8
- Siedem koni jadło siano w stajni. Do stajni przyprowadzono jeszcze trzy konie. Ile koni było w stajni? 7 + 3 = 10
- W oborze było sześć krów. Pięć krów wyszło na łąkę. Ile krów zostało w oborze? 6 – 5 = 1
- W zagrodzie znajdowało się dziesięć owiec. Na podwórko wyszły cztery owce. Ile owiec zostało w zagrodzie? 10 – 4 = 6
- Zabawa ruchowa – Baranek.
Dziecko porusza się po pokoju na czworakach. Gdy rodzic zaklaszcze, dziecko podnosi raz prawą rękę do przodu i lewą nogę do tyłu, a raz lewą rękę do przodu i prawą nogę do tyłu. Natomiast gdy rodzic zacznie tupać nogami, wtedy dziecko na czworaka robi trzy obroty wokół własnej osi.
Dzień czwarty: Awantura na wiejskim podwórku
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: opaska na oczy, mleko, jajka, ser, wędlinę, wełniany sweter, mąka, chleb, kredki, kartka A4, plastelina
- Słuchanie opowiadania S. Karaszewskiego Awantura na wiejskim podwórku.
Rodzic czyta dziecku opowiadanie:
Wczesnym rankiem konie wybiegły ze stajni i pogalopowały na łąkę. Zaraz po koniach krowy, nie spiesząc się (po porannym dojeniu), wyszły z obory i pomaszerowały na pastwisko. W chlewiku chrumkały świnki, zajadając ze smakiem paszę z koryta. Gdy konie i krowy pasły się na łące, gospodyni otworzyła drzwi kurnika i na podwórko wysypał się drób. Pierwszy – kogut; stąpał, dumnie unosząc głowę. Za nim szły kury i biegły kurczęta. Potem gąsior, a za nim szły gęsiego gęsi i gąsięta, a na samym końcu, kołysząc się w kaczym chodzie, wędrował kaczor z kaczkami i kaczętami. Kury jak zwykle zaczęły grzebać w piasku w poszukiwaniu czegoś do zjedzenia. Kaczki taplały się w błotnistej kałuży, czego nie robiły nigdy kury, bo kury nie lubią wody. Wiadomo – zmokła kura nie wygląda zbyt ciekawie. Białe kaczki w błocie zrobiły się szare i podążały do sadzawki za domem, gdzie pływały już gęsi. Odważny gąsior machał skrzydłami i zasyczał na Burka, który chłeptał mulistą wodę z sadzawki. Burek zaszczekał na gąsiora, niegroźny, bo uwiązany na sznurku do budy. Sznurek Burka był długi, wystrzępiony, zasupłany i powiązany w wielu miejscach. Niegdyś był bardzo mocny, ale od słońca, deszczu, a przede wszystkim psich zębów i pazurów wyraźnie osłabł i czasami się urywał. Dzień był piękny, słoneczny, ale coś nieokreślonego wisiało w powietrzu. Jakiś niepokój, poczucie zagrożenia.
Pierwsze rozgdakały się kury, które miały coś do kaczek.
– Jak można taplać się w błocie! Kaczki to straszne brudasy! Moje kurczaczki skaczą wdzięcznie, a kaczki mają krótkie nóżki (jak zwykle u kaczuszki) i kaczy chód! Idą, kołysząc się na boki, i ciągle chlapią się w wodzie! Chodźcie, moje kurczątka, nawet nie próbujcie się bawić z tymi brudaskami!
A na to kaczki:
– Kwa, kwa, myślałby kto! Kury boją się wody, bo nie ma bardziej żałosnego stworzenia od zmokłej kury! A gdyby przyszła wielka ulewa i zalała podwórko? Wszystkie kurczątka by się potopiły! A moje kaczęta tylko by się śmiały, bo one od małego uczą się pływać! Tak, tak, kwa, kwak! – zakwakała kaczka i odwróciła się ogonem do kur, okazując im swoje lekceważenie!
– Gę, gę, pływanie to najważniejsza rzecz pod słońcem! – zagęgała gęś i żeby okazać swoją wyższość, zanurkowała w stawie, a za nią gąsięta. – Moje małe pływają pod wodą jak rybki, a jak zechcę, nauczę je latać! Chodzą za mną gęsiego, jak po sznurku.
– Kwa, kwa, racja, racja, moje kaczęta też chodzą i pływają za mną, jedno za drugim! Nie oddalają się od siebie, nie rozbiegają się! A te kurczaki chodzą gdzie chcą, grzebią w ziemi, wzniecając tumany kurzu, wszystkie kury bez przerwy kurzą i chodzą okropnie zakurzone! Boją się czystej wody jak diabeł wody święconej! I pewnie od kurzu dostają kurzej ślepoty!
– A – kwak!! – kichnęła kaczka. – To od kurzu!
– Raczej od zimnej wody i błota! – przygdakała jej kura.
– Kwa, kwa, kąpiele błotne są bardzo zdrowe!
– Ko, ko, chyba tylko dla brudasów!
– Kwa, kwa. Błoto dobrze robi na pierze!
– Ko, ko, zwłaszcza gdy się pierza nie pierze!
– A każda kura się kurzy!
– Ko, ko, jeszcze zobaczycie, jak będą z was drzeć pierze! Ko, ko, skubane gęsi, skubane kaczki, będą z was darli białe kłaczki, białe piórka, białe puchy gospodarzom na poduchy, dla chłopaka i dziewczyny ciepłe jaśki i pierzyny, na kurtki puchowe zimowe!
– Gę, gę, kwa, kwa, z braku wołu kury skubią do rosołu!
Kury trochę się stropiły. Co też gęsi i kaczki miały na myśli?
Kłótnia kur, gęsi i kaczek mogłaby trwać w nieskończoność, gdyby nie pojawił się intruz. Nad podwórkiem zawirował cień. Ptaki rozbiegły się na wszystkie strony, gęsi zanurkowały w wodzie, kaczki chlapnęły w błoto, a kury mogłyby po strusiemu schować głowy w piasek, ale w ptasim móżdżku miały na tyle rozumu, że wybrały inną kryjówkę. Czym prędzej wparowały do budy Burka, z którym wcześniej miały na pieńku, bo wyjadały mu żarcie z miski. Burek szczeknął i chciał pogonić kury, gdy wtem dostrzegł krążącego jastrzębia.
– Hau, hau! – szczeknął. – Wróg, wróg, precz, precz!
Kury w budzie były bezpieczne, ale kaczki i gęsi nie mogły w nieskończoność pływać pod wodą. Ledwie któreś z kacząt lub gąsiąt wynurzało głowę, a zaraz drapieżny jastrząb szybował w jego stronę z wyciągniętym dziobem i szponami.
– Hau, hau! Precz, precz! – rozpędził się i skoczył. Sznurek naprężył się, puściło kilka nadwątlonych włókien, ale sznurek wytrzymał i Burek wylądował na plecach. Skoczył drugi raz – kolejne włókna się zerwały, ale sznurek nie puszczał. Cofnął się pod budę, rozpędził się, nadwyrężony sznurek pękł a Burek wystrzelił jak z procy prosto w jastrzębia, który właśnie chwytał przerażone kaczątko w swoje szpony.
– Wara, wara, wara, wara! – wrzasnął Burek na jastrzębia, który musiał obejść się smakiem. Odleciał, utraciwszy kilka piór.
– A co tu się dzieje? Burek, do budy! – krzyknął gospodarz, który właśnie wrócił z pola do domu na obiad i zaparkował traktor na podwórku. Widząc rozgdakany, rozkwakany i rozgęgany drób, uznał Burka za sprawcę awantury i chciał mu dać burę. Nagle jego wzrok padł na walające się jastrzębie pióra wyrwane z ogona drapieżnego ptaka.
– Brawo, Burek, dzielny, dobry pies! Uratowałeś drób! Przyniósł michę pełną psich smakołyków i odgonił kury, które bardzo lubiły zaglądać do psiej miski.
– Jak ja nie lubię tych ptaszydeł! – burknął Burek. Wlazł do budy, wyciągnął się, położył głowę na przednich łapach i zasnął.
- Rozmowa na temat opowiadania.
Rodzic zadaje dziecku pytania do opowiadania:
− Co działo się rano na wiejskim podwórku?
− O co kłóciły się kaczki z kurami?
− Za kim były gęsi?
− Kto zaatakował drób?
− Co zrobił pies Burek?
- Zabawa – Jakie to produkty?
Rodzic zasłania dziecku oczy opaską. Dziecko poprzez dotyk określa co trzyma w rękach. Rodzic daje dziecku po kolei: jajko, butelkę mleka, wełniany sweter. Jeśli dziecko nie może odgadnąć, rodzic podpowiada. Np. Butelka mleka – ten produkt daje nam krowa; Jajko – z tej rzeczy wykluwa się pisklę; Wełniany sweter – gdy nam zimno, zakładamy go na siebie.
- Rozmowa – Jakie produkty dostajemy od rolnika?
Rodzic rozkłada przed dzieckiem: mleko, jajka, ser, wędlinę, wełniany sweter, mąkę, chleb. Dziecko na podstawie własnych doświadczeń opowiada jakie produkty otrzymujemy dzięki hodowli zwierząt, a jakie produkty wytwarza rolnik. Mleko oraz ser otrzymujemy od krowy, kura znosi jajka, wędlinę mamy od świni, a wełniany sweter wytwarzamy z owczej wełny. Mąka natomiast jest wytwarzana ze zbóż, które sieje rolnik. Gdy rolnik zbierze zboże, wtedy w młynie zboże jest rozdrabniane i powstaje z niego mąka. Mąka jest potrzebna w piekarni, aby upiec chleb.
- Rozmowa na temat prac na wsi.
Rodzic zadaje dziecku pytania:
− Na czym polega praca rolnika? Czy to tylko praca w polu?
− Czy zwierzęta trzeba regularnie karmić?
− Czy często się sprząta po zwierzętach?
Rodzic wyjaśnia dziecku, że o zwierzęta trzeba dbać codziennie i kilka razy dziennie je karmić.
- Praca plastyczna – Zwierzęta wiejskie.
Dziecko lepi z plasteliny zwierzęta, które mieszkają na wsi. Można na kartce narysować podwórko wiejskie, a na nim budę dla psa, kurnik dla kur oraz oborę dla krowy.
- Zabawa ruchowa kształtująca postawę ciała – Słonko wschodzi i zachodzi.
Dziecko stopniowo podnosi się z przysiadu do stania, wyciąga ręce w górę i obraca się wokół własnej osi – Słonko wstało i świeci, następnie powoli wraca do przysiadu i kuli się – Słonko zaszło.
Autor: mgr Adrianna Wejtko
Dzień pierwszy: Chciałbym być sportowcem
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: Dowolne nagranie muzyki tanecznej, odtwarzacz CD, długi sznurek lub skakanka, piłka.
- Zabawa muzyczno-ruchowa Aerobik.
Rodzic ustawia się naprzeciwko dziecka. Przy nagraniu muzyki tanecznej wykonuje różne ruchy i ćwiczenia – podskoki, skłony w przód, skłony w bok, obroty, wymachy ramion, kręcenie głową. Dziecko w tym czasie naśladuje ruchy rodzica.
- Słuchanie wiersza Jadwigi Koczanowskiej Gimnastyka.
Rodzic czyta wiersz Gimnastyka J. Koczanowskiej.
Gimnastyka to zabawa,
ale także ważna sprawa,
bo to sposób jest jedyny,
żeby silnym być i zwinnym.
Skłony, skoki i przysiady
trzeba ćwiczyć – nie da rady!
To dla zdrowia i urody
niezawodne są metody.
- Rozmowa na temat wiersza.
Rodzic zadaje pytania:
− Co trzeba robić, aby być silnym i zwinnym?
− Dlaczego gimnastyka jest ważna?
- Nauka wiersza fragmentami, metodą ze słuchu.
Rodzic czyta fragment wiersza, a dziecko za nim powtarza i zapamiętuje tekst.
- Ćwiczenia słuchowe z piłką.
Zadaniem dziecka jest podzielenie nazw otrzymanych wyrazów na głoski (lub, w razie problemów, na sylaby). Dzielenie na głoski powinny łączyć z odbijaniem piłki o podłogę (lub jej podrzucaniem i łapaniem) – jedno odbicie, jedna głoska lub jedna sylaba. Rodzic podaje wyrazy: sport, wiosna, motyl, żaba, tulipan.
- Zabawa Zły wąż.
Dziecko staje koło rodzica, który trzyma w dłoniach długi sznurek lub skakankę (złego węża). Rodzic wprawia sznurek w ruch, a dziecko musi nad nim przeskakiwać, nie dotykając go. Gdy sznurek dotknie dziecko, wtedy jest skucha. Zabawę można powtórzyć.
Dzień drugi: Sport to zdrowie
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: wyrazy – piłka, skakanka, rower, bramka, czepek, buty, obrazki do wyrazów, zdjęcia przedstawiające różne dyscypliny sportowe: Skok o tyczce, skok w dal, gimnastykę artystyczną, podnoszenie ciężarów, pchnięcie kulą, skok wzwyż, grę w piłkę ręczną, grę w siatkówkę, skakanka lub lina.
- Czytanie wyrazów.
Rodzic lub dziecko czyta wyrazy. Następnie dziecko umieszcza kartoniki z wyrazami pod odpowiednimi obrazkami i określa, do uprawiania jakich dyscyplin sportowych mogą być potrzebne te przedmioty.
- Rozmowa na temat sportów letnich.
Rodzic rozkłada zdjęcia przedstawiające różne dyscypliny sportowe: Skok o tyczce, skok w dal, gimnastykę artystyczną, podnoszenie ciężarów, pchnięcie kulą, skok wzwyż, grę w piłkę ręczną, grę w siatkówkę. Rodzic pyta dziecko jakie spory uprawiają sportowcy na zdjęciach. Dziecko nazywa sporty i opisuje co widzi na zdjęciach.
- Zabawa ruchowo-naśladowcza Uprawiam sport.
Rodzic wyznacza skakanką lub liną linię, przy której staje dziecko i rzuca kulą – zgniecioną kartką papieru. Potem próbuje od tej linii skakać w dal z miejsca.
- Zabawa ruchowo-naśladowcza Poruszamy się.
Rodzic wymienia różne aktywności fizyczne, a dziecko naśladuje ich wykonywanie np. jazdę na hulajnodze, rowerze, skakanie na skakance, pływanie, grę w piłkę itd.
- Rozmowa na temat czynnego wypoczynku.
Rodzic zadaje pytania dziecku:
− Jak lubisz odpoczywać?
− Czy zdrowo jest siedzieć cały dzień przed komputerem, czy – bawić się na podwórku?
− Jakie zabawy ruchowe lubisz?
− Czy zdrowo jest się poruszać? Dlaczego?
- Zabawa Widzę coś, widzę.
Rodzic, a potem dziecko, wybiera sobie w pokoju jakiś przedmiot i określa jego cechę (cechy), np. kolor, mówiąc: Widzę coś, np. czerwonego. Dziecko stara się odgadnąć, jaki przedmiot rodzic miał na myśli. Zabawa powtarza się.
Dzień trzeci: Planety w Układzie Słonecznym
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: nagranie dowolnej muzyki, odtwarzacz CD, zdjęcia planet, które znajdują się w Układzie Słonecznym, obrazek przedstawiający Układ Słoneczny, obrazek przedstawiający kosmos, litery k, o, s, m, o, s, balon, flamaster, piłka, kartka A4, farby, kredki.
- Zabawa ruchowa Dotknij.
Dziecko porusza się przy muzyce. Podczas przerwy w grze musi dotknąć jakiegoś przedmiotu w kolorze, którego nazwę podał rodzic.
- Wyjaśnianie pojęcia Układ Słoneczny.
Dziecko ogląda obrazek przedstawiający Układ Słoneczny. Rodzic tłumaczy czym jest Układ Słoneczny. Układ Słoneczny to Słońce i osiem krążących wokół niego planet. Dziecko wymienia nazwy planet, następnie rodzic opowiada, która planeta jest największa (Jowisz), która najmniejsza (Merkury), która znajduje się blisko Ziemi (Wenus), a która jest na samym końcu Układu Słonecznego (Neptun).
- Prawidłowe posługiwanie się liczebnikami porządkowymi w zakresie dziesięciu – Zabawa Pierwszy, drugi.
Rodzic rozkłada zdjęcia planet, które znajdują się w Układzie Słonecznym. Prosi dziecko, aby ułożyło planety od tej, która jest najbliżej Słońca do tej, która jest najdalej. Dziecko wymienia: Pierwszy jest Merkury, drugą planetą jest Wenus, trzecia planeta to Ziemia itd. Każdą z planet opisuje z wyglądu.
- Rozmowa na temat kosmosu.
Dziecko ogląda zdjęcie kosmosu. Opisuje obrazek. Rodzic pyta: Co to jest kosmos? Dziecko zastanawia się nad pytaniem i odpowiada na podstawie własnych przemyśleń.
Kosmos to olbrzymia przestrzeń, która nas otacza; inaczej zwana wszechświatem.
Dziecko dzieli słowo kosmos na sylaby (5-latki) lub na głoski (6-latki). Układa z liter wyraz kosmos.
- Zabawa dydaktyczna – Jak powstał wszechświat?
Rodzic nawiązuje do Wielkiego Wybuchu, mówiąc:
Na początku wszechświat był mały, ściśnięty. Dopiero wybuch sprawił, że wszechświat się rozszerzył, powstały nowe ciała niebieskie – planety, gwiazdy… Kosmos jest cały czas w ruchu, rozszerza się.
Rodzic rysuje na lekko napompowanym balonie (małej kulce) kilka gwiazd i planet blisko siebie. Następnie pompuje balon. Dziecko widzi, że gwiazdy i planety oddalają się od siebie.
- Praca plastyczna – Kosmos.
Dziecko maluje farbami kosmos. Miesza kolory, wykorzystuje kolor granatowy, niebieski, fioletowy oraz czarny. Gdy pracy wyschnie dorysowuje białą lub żółtą kredką gwiazdy.
- Ćwiczenia z piłką.
Dziecko stoi, stopy ma złączone, wykonuje skłon tułowia w przód i toczą piłkę dookoła swoich stóp w prawą stronę, a na sygnał rodzica – w lewą stronę. Następnie w siadzie prostym toczy piłkę po nogach w stronę stóp i z powrotem do pozycji wyjściowej, a na koniec w siadzie skrzyżnym wykonuje skręt tułowia w prawo i kładzie piłeczkę za plecami, wraca do pozycji wyjściowej, wykonuje skręt tułowia w lewo i podnosi piłkę.
Dzień czwarty: Rakietą do gwiazd
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: nagranie spokojnej melodii, odtwarzacz CD, obrazki przedstawiające rakietę kosmiczną, rakietę do tenisa stołowego, ziemnego, rakietę śnieżną, do badmintona, napis rakieta, kolorowanka rakiety, kredki, rolka po papierze, kolorowe kartki, farby, klej, taśma dwustronna, nożyczki, czerwona, żółta i pomarańczowa krepina lub bibuła, nagranie muzyki marszowej.
- Opowieść ruchowa przy muzyce – Wyprawa na nieznaną planetę.
Dziecko naśladuje czynności, które pokazuje i o których opowiada rodzic.
Pewnego dnia dzieci postanowiły wybrać się w podróż, w poszukiwaniu nowej planety. Założyły skafandry kosmiczne, weszły po schodkach do rakiety, zapięły pasy bezpieczeństwa
i wystartowały w nieznaną podróż. Leciały, leciały, omijały napotkane rakiety i statki kosmiczne, machały rękami do pilotujących je kosmonautów, aż wylądowały na niezwykłej planecie. Wysiadły z rakiety. Przeskakiwały z nogi na nogę po kamieniach, następnie przepłynęły przez czerwoną rzekę, czołgały się przez zarośla, aż w końcu stanęły na górze. Tam zobaczyły ogromną liczbę kolorowych motyli. Tak jak one zaczęły latać, machając rączkami jak skrzydełkami. Niestety, to je bardzo zmęczyło. Ocierały pot z czoła. Postanowiły chwilę odpocząć. Położyły się na piasku i zasnęły, cichutko pochrapując. Kiedy otworzyły oczy i mocno się przeciągnęły, aby rozprostować kości, okazało się, że znajdują się przy swoich rakietach. Wsiadły do nich, wchodząc po schodkach, i ruszyły w powrotną drogę, bo na Ziemi czuły się najlepiej.
- Zwracanie uwagi na wieloznaczność słowa rakieta.
Rodzic rozkłada przed dzieckiem obrazki przedstawiające różne przedmioty, między innymi: rakietę kosmiczną, rakietę do tenisa stołowego, ziemnego, rakietę śnieżną, do badmintona. Dziecko nazywa poszczególne przedmioty, określa, do czego służą. Odczytuje napis rakieta, a następnie układa pod nim obrazki przedstawiające rakiety.
- Praca plastyczna – Moja rakieta.
Dziecko maluje rolkę po papierze farbami, następnie przykleja na dół rolki trzy wycięte trójkąty – to są nogi rakiety. Dziecko przecina koło do połowy i łączy końce tak, aby powstał stożek – to będzie dach rakiety, który przyklejamy taśmą dwustronną na górę rolki. Z drugiej strony rolki można przykleić ogień, czyli wycięte paski czerwonej, pomarańczowej i żółtej bibuły lub krepiny.
- Ćwiczenia artykulacyjne Mowa kosmitów.
- Dziecko powtarza za rodzicem grupy sylab, np.: zu, że, żo, ża, ży, żi, sza, szo, sze, szy, szu, szi, cza, czo, cze, czy, czu, czi…
- Tworzenie nazw mieszkańców poszczególnych planet przez analogię, np. Ziemia – Ziemianie, Mars – Marsjanie, Wenus – Wenusjanie, Jowisz – Jowiszanie, Saturn – Saturnianie, Uran – Uranianie, Neptun – Neptunianie.
- Ćwiczenia matematyczne Ilu kosmonautów leci rakietą?
Rodzic rozkłada przed dzieckiem kredki oraz kolorowankę rakiety. Tłumaczy, że kredki to będą kosmonauci, którzy lecą rakietą w kosmos. Na kartce kładzie trzy kredki i pyta dziecko: Ile jest kosmonautów w rakiecie? Następnie dokłada znów trzy kredki i ponownie pyta: Ile teraz znajduje się kosmonautów w rakiecie? Dziecko może samo również manipulować kredkami i tworzyć kolejne przeliczenia. Na koniec dziecko koloruje kolorowankę.
- Ćwiczenia sprawnościowe Zabawy kosmonautów
Rodzic zwraca uwagę dziecku, że każdy kosmonauta jest bardzo sprawny fizycznie i dużo ćwiczy. W ten sposób przygotowuje się do lotu w przestrzeń kosmiczną.
Dziecko maszeruje po całym pokoju przy dźwiękach muzyki marszowej. Podczas kolejnych przerw w muzyce wykonują polecenia rodzica, np.:
− Stań na jednej nodze.
− Leż na plecach, złączone nogi unoś ku górze.
− Podskakuj obunóż w miejscu.
− Przeskakuj z nogi na nogę.
− Naprzemiennie dotykaj łokciem przeciwległego kolana.
− Przełóż rękę pod kolanem i złap się za nos.
− Przeczołgaj się pod krzesłem.
Dzień piąty: Dzień i noc
Pomoce do przygotowania przez rodziców w domu: Globus, lampka stojąca, klej, nożyczki, żółty papier, zdjęcia faz księżyca, skakanka lub sznurek.
- Zapoznanie z wyglądem i zastosowaniem globusa.
Dziecko wprawia globus w ruch. Rodzic tłumaczy, że nasza kula ziemska ciągle się kręci, nie tylko wokół słońca, ale również wokół własnej osi – ukazanie wirowego ruchu Ziemi.
- Zabawa dydaktyczna – Dzień i noc.
Rodzic wykorzystując globus oraz lampkę stojącą, jako Słońce, pokazuje jak powstaje dzień oraz noc. Wyjaśnia dziecku, że Ziemia kręci się wokół własnej osi. Na ten obrót potrzebuje 24 godzin. Dzień jest po tej stronie Ziemi, która jest zwrócona do Słońca – widać je na niebie, jeśli nie ma chmur (demonstracja przez oświetlenie globusa z jednej strony). Noc jest po tej stronie Ziemi, która jest odwrócona od Słońca. Jeśli nie ma na niebie chmur, widzimy wtedy Księżyc, który odbija światło słoneczne, i gwiazdy. Wirowy ruch Ziemi powoduje zmianę oświetlenia Ziemi przez Słońce, dlatego po dniu następuje noc.
- Praca plastyczna – Moje słoneczko.
Dziecko wydziera z żółtego papieru paski różnej długości – to będą promienie słońca. Następnie przykleja je do wyciętego koła.
- Pogadanka – Fazy księżyca.
Dziecko ogląda zdjęcia Księżyca w różnych fazach. Rodzic czyta dziecku ciekawostki dotyczące księżyca:
Księżyc to jedyny naturalny satelita Ziemi. Jest piątym co do wielkości księżycem w Układzie Słonecznym. Obiega on Ziemię w ciągu 27 dni. Księżyc to jedyne ciało słoneczne, na którym lądowali ludzie. Łącznie stanęło na nim 12 osób (sześć lądowań w latach 1969–1972). Z Ziemi przez cały czas jest widoczna tylko jedna jego strona (drugą sfotografowano). Słońce oświetla zawsze (poza zaćmieniami) tylko połowę powierzchni Księżyca. Jego fazy są wynikiem oglądania
tej połowy pod różnymi kątami, spowodowanymi różnymi położeniami Słońca, Ziemi i Księżyca względem siebie. Kiedy Księżyc jest w pełni, znajduje się po przeciwnej stronie Ziemi niż Słońce. W nowiu położenie Księżyca na sferze niebieskiej jest bliskie położeniu Słońca.
- Zabawa Krążymy po orbitach.
Rodzic układa duże leniwe ósemki ze skakanek lub ze sznurka. Dziecko chodzi po nich stopa za stopą.
Autor: mgr Adrianna Wejtko